- Dużo osób przyszło złożyć PIT ostatniego dnia - mówi Agnieszka Pawlak, rzeczniczka prasowa Izby Skarbowej w Łodzi. - Niestety, co roku tak bywa, że w ostatnie dni są największe tłumy. Pocieszające, że coraz więcej osób decyduje się rozliczyć za pośrednictwem internetu.
Urzędnicy skarbowi czekali na prawie milion zeznań podatkowych w woj. łódzkim. Do czwartku dostali nieco ponad 829 tysięcy PIT-ów. Pozostali składali zeznania na ostatnią chwilę. Największe tłumy podatników ustawiały się w kolejce w skarbówce na Górnej przy ul. Wróblewskiego. Zdaniem urzędników, co roku właśnie tam najwięcej osób przynosi PIT na ostatnią chwilę.
- Stałem w kolejce ponad godzinę - wzdycha Karol Pietrzak. - To moja wina, bo zapomniałem o tym, że mija termin złożenia PIT-u. Przypomniałem sobie oglądając telewizję, gdy usłyszałem, że poniedziałek jest ostatnim dniem rozliczenia się z fiskusem, a później grożą kary. Wystraszyłem się, że będę musiał zapłacić, więc błyskawicznie przybiegłem do skarbówki wypełnić PIT.
Osoby, które nie złożyły PIT-u w terminie, muszą liczyć się z karą od 150 do 3 tys. złotych. Wysokość mandatu zależy od tego, jak długo po terminie zostało dostarczone zeznanie podatkowe i jaka była przyczyna tego spóźnienia.
CZYTAJ TEŻ: Pół roku nie dostawał pensji. Firma fałszowała PIT
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?