Tomasz Stańko to artysta osobny, potrafiący każdemu przedsięwzięciu nadać charakterystyczny dla siebie wymiar. Jego osobność wymaga również szczególnego odbioru, któremu nie każdy słuchać potrafi podołać. Obu tych elementów byliśmy w czwartek świadkami w łódzkim klubie Wytwórnia.
Wielki polski trębacz, w ramach Letniej Akademii Jazzu, zagrał głównie materiał z płyty "Litania", wypełnionej kompozycjami Krzysztofa Komedy, o którym Stańko mówi: "mój mentor". Płyta to wybitna, uznawana przez krytyków za jedną z najważniejszych polskich płyt jazzowych lat 90. Fantastycznie też ta muzyka zabrzmiała w łódzkiej Wytwórni. Szkoda tylko, że duża część widzów jeszcze przed bisami tak śpieszyła się do wyjścia...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?