Pierwszym świadkiem, który w piątek (14 listopada) zeznawał przed Sądem Rejonowym dla Łodzi-Śródmieścia, był Sebastian Ś. To ten 37-letni ślusarz, zaciągnął w tramwaju hamulec ręczny. Sam sprawca wypadku mówił pierwszego dnia procesu, że dzięki temu udało się zapobiec większej tragedii.
Sebastian Ś. zeznał, że jechał w pierwszym wagonie, siedział z przodu, widział więc dokładnie przebieg wydarzeń. Zobaczył, że tramwaj przemyka na czerwonym świetle, następnie uderzył w dwa auta i wjechał w trzy osoby przechodzące po przejściu dla pieszych. Mężczyzna zerwał się z siedzenia i zobaczył, że motorniczy siedzi w kabinie z głową pochyloną do przodu, tak jakby stracił przytomność.
Sebastian Ś. zaciągnął hamulec ręczny i zaczął stukać w szybę kabiny motorniczego. Dopiero wówczas ten się ocknął. Jak twierdzi mężczyzna, prowadzący tramwaj nie wiedział, co się dzieje. Poprosił o papierosa i zaczął palić.
[więcej szczegółów wkrótce]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?