Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia na Struga. Martwy noworodek w foliówce

Agnieszka Magnuszewska, Adam Kuźmicki
Ciało noworodka znaleziono w mieszkaniu na Struga. Policja i prokuratura wyjaśniają, czy dziecko urodziło się żywe, czy martwe.
Ciało noworodka znaleziono w mieszkaniu na Struga. Policja i prokuratura wyjaśniają, czy dziecko urodziło się żywe, czy martwe. Dziennik Łódzki/archiwum
Ciało noworodka znaleziono w mieszkaniu na Struga. W czwartek młoda kobieta rodziła w mieszkaniu. Policja i prokuratura wyjaśniają, czy dziecko urodziło się żywe, czy martwe.

Ciało dziecka zabezpieczone zostało na potrzeby sekcji zwłok. Wyniki sekcji mają dać odpowiedź, czy dziecko urodziło się żywe, czy martwe.

Do mieszkania przy Struga najpierw wezwano pogotowie ratunkowe.

- Lekarzy wezwała babka byłego konkubenta kobiety, która urodziła dziecko - wyjaśnia Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury. - Ta starsza kobieta przyszła do mieszkania i w przedpokoju znalazła ciało noworodka, jeszcze z łożyskiem, zawinięte w reklamówkę.

Prokurator Kopania dodaje, że według lekarzy, ze wstępnych oględzin ciała wynikało, że płód był dobrze rozwinięty. Sekcja zwłok dziecka ma być przeprowadzona jak najszybciej, najprawdopodobniej już w piątek.

Do mieszkania przyjechali lekarze pogotowia. Nie byli w stanie określić, czy dziecko - chłopiec - urodziło się żywe, czy martwe. Dlatego sprawę przejęła policja i prokuratura.

- Policję około 16:00 wezwało pogotowie - tłumaczy Radosław Gwis z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - 23-letnia łodzianka, która urodziła dziecko, nie została zatrzymana. Trafiła do szpitala.

Kobietę najprawdopodobniej czeka operacja. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Łódź-Polesie.

Z informacji prokuratora Krzysztofa Kopani wynikało także, że w mieszkaniu było jeszcze troje dzieci 23-latki: 4-latek i 2-letnie bliźniaki.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki