Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Popielawach. Po tragicznej śmierci Weroniki w szkole trwają przesłuchania świadków

Jaroslaw Kosmatka
Jaroslaw Kosmatka
Grzegorz Gałasiński
Trwają przesłuchania świadków w szkole w Popielawach. Dzieci są przesłuchiwane w sprawie pedagogów. Ale muszą mówić w ich obecności.

To nie wszystko. Obwinianym pracownikom szkoły umożliwiono "przesłuchiwanie" poszkodowanych uczniów.

Po tragicznej śmierci Weroniki, która w maju popełniła samobójstwo, trwa prokuratorskie śledztwo. Jednocześnie prowadzone jest postępowanie dyscyplinarne przez Kuratorium Oświaty w Łodzi. Jego pierwszym stopniem jest postępowanie wyjaśniające. Od prawie dwóch tygodni trwają przesłuchania. Wizytatorzy słuchają relacji o tym, co się działo w szkole i jak zachowywali się nauczyciele.

Wizytatorzy z kuratorium wysłuchali już rodziców. Teraz czas na małoletnich uczniów gimnazjum. Problem polega na tym, że przez zaniechanie resortu edukacji dzieci są narażone na kolejne traumatyczne przeżycie. W czasie przesłuchań obecny jest nauczyciel, któremu zarzucają nieetyczne zachowanie.

CZYTAJ WIĘCEJ:Tragedia w Popielawach. Weronika rzuciła się pod tira krzycząc: - Spotkamy się w niebie!

Zgodnie z rozporządzeniem MEN z 22 stycznia 1998 roku obwiniony ma prawo zapoznać się z materiałami, zebranymi w postępowaniu wyjaśniającym. Nie ma tu co prawda mowy o jego obecności na przesłuchaniach, ale... - W rozporządzeniu czytamy, że wzywanie i przesłuchiwanie świadków i biegłych w toku postępowania wyjaśniającego i przed komisją odbywa się w trybie określonym w kodeksie postępowania administracyjnego (KPA) - mówi Justyna Sadlak z biura prasowego MEN.

CZYTAJ TEŻ:Tragedia w Popielawach. Rodzice żądają odwołania dyrektor szkoły

ZOBACZ TEŻ:Tragedia w Popielawach. W Gimnazjum zawieszono nauczyciela i dyrektora szkoły

Tutaj następuje nieścisłość przepisów. Zgodnie z art. 79 KPA obwiniony ma prawo zadawać pytania świadkom, biegłym i stronom oraz składać wyjaśnienia. - Tym samym wyklucza to możliwość złożenia przez świadka zeznań na piśmie i daje obwinionemu prawo obecności na przesłuchaniu nawet dziecka - dodaje Justyna Sadlak.

Na ten problem zwrócił uwagę rzecznik praw dziecka.

- Jesteśmy zaniepokojeni sposobem rozstrzygania przez rzeczników dyscyplinarnych spraw, dotyczących naruszania przez nauczycieli praw i dobra dziecka w przedszkolach i szkołach - mówi Łukasz Sowa, rzecznik rzecznika praw dziecka.

Zdaniem RPD przepisy nie przewidują żadnych szczególnych warunków przesłuchania świadka niepełnoletniego.

- Kilkakrotnie postulowaliśmy do MEN o zmianę rozporządzenia - dodaje Łukasz Sowa.

MEN nie odpowiedział nam, dlaczego nie zmieniono rozporządzenia w tej sprawie.

Źródło:x-news.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki