Zasnął przy zapalonej świeczce
Pożar wybuchł o godz. 19 w małej kamienicy z poddaszem. Paliło się w mieszkaniu na parterze. Mieszkał tam samotnie 47-letni mężczyzna. Zapewne za niepłacenie rachunków energetycy odcięli mu dopływ prądu.
Mężczyzna oświetlał mieszkanie za pomocą świeczki, którą najpewniej zostawił palącą się, usnął i w ten sposób doszło do tragedii. Nikt inny nie ucierpiał, ponieważ pozostali lokatorzy – pięć osób – opuścili budynek przed przybyciem strażaków.
W wyniku pożaru spaliło się łóżko i część wyposażenia. Straty oszacowano wstępnie na 10 tys. zł. Akcja gaszenia trwała do godz. 21. Wzięło w niej udział pięć zastępów liczących 13 strażaków.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?