18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek na Wojska Polskiego [ZDJĘCIA+FILM]

(Ad.), kos
Reanimacja na ulicy, potem transport do szpitala. W stanie ciężkim była w poniedziałek po południu kobieta potrącona na Wojska Polskiego przy Marynarskiej.
Reanimacja na ulicy, potem transport do szpitala. W stanie ciężkim była w poniedziałek po południu kobieta potrącona na Wojska Polskiego przy Marynarskiej. Jarosław Kosmatka
Reanimacja na ulicy, potem transport do szpitala. W stanie ciężkim była w poniedziałek po południu kobieta potrącona na Wojska Polskiego przy Marynarskiej. Do wypadku doszło w poniedziałek po 15:00.

Na Wojska Polskiego przed Marynarską, na przejściu dla pieszych, samochód potrącił 43-letnią kobietę. Przechodzącą przez jezdnię kobietę uderzył nissan primera. Po uderzeniu kobieta przeleciała kilka metrów w powietrzu, upadła dopiero za drugim przejściem. Uderzyła głowa w słupek. 65-letni kierowca był trzeźwy. Według świadków nie widział kobiety przechodzącej przez przejście. Zaczął hamować tuż przed pasami, zatrzymał się 20 metrów dalej.

Jako pierwsza pomocy rannej zaczęła udzielać inna kobieta, która szła tamtędy. Po chwili na pomoc przybiegły pracownice pobliskiej przychodni stomatologicznej. To one prowadziły masaż serca do czasu przyjazdu karetki. Potem na miejscu wypadku ratownicy prowadzili reanimację rannej, aż do przywrócenia funkcji życiowych. Potem w stanie krytycznym poszkodowana zabrana została do szpitala WAM. Niestety lekarzom nie udało się jej uratować.

Zmarła kobieta potrącona na Wojska Polskiego

O potrąceniu w rejonie skrzyżowania Wojska Polskiego i Marynarskiej informowali kierowcy tele-taxi 6400-400. Do wypadku doszło na nitce Wojska Polskiego w kierunku Stoków. Przejazd w tym miejscu był znacznie utrudniony, ruchem kierowała policja.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki