Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Lechii Tomaszów Maz.: Tak zestawić zespół, aby wykorzystać najlepsze atuty [WYWIAD]

rozm. Andrzej Wdowski
Andrzej Dec
Andrzej Dec Dariusz Śmigielski
Z Andrzejem Decem, trenerem RKS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki, rozmawia Andrzej Wdowski.

Inaugurację rozgrywek w III lidze mamy już za sobą. Prowadzona przez pana drużyna zremisowała 1:1 z Sokołem w Aleksandrowie Łódzkim. Jest pan z wyniku i gry zadowolony?
Nie do końca. Ale jak już ochłonęliśmy po spotkaniu, zgodnie uznaliśmy, że punkt wywalczony na wyjeździe trzeba uszanować. Mieliśmy dobre momenty w tym pojedynku, ale też popełnialiśmy błędy, po których rywal mógł nas skarcić, szczególnie w końcówce spotkania. Obie drużyny stworzyły sytuacje i mogły rozstrzygnąć ten mecz na swoją korzyść.

W drużynie w porównaniu z minionym sezonem zaszły istotne zmiany personalne. Lechia pozyskała aż 9 nowych piłkarzy. Potrzeba chyba trochę czasu, by na dobre zdołali się wkomponować w zespół i dobrze się w nim zaaklimatyzować?
Temu miały służyć gry kontrolne, rozgrywane między innymi i po to, by nowi gracze mieli okazje pokazać swój potencjał i udowodnić, że będą wzmocnieniem drużyny i warto na nich postawić. Ci co doszli na pewno będą wzmocnieniem Lechii. Pozyskaliśmy zawodników na różnych pozycjach, będzie wśród nich rywalizacja, a to sprzyjać będzie podnoszeniu poziomu. W rozgrywkach, moim zdaniem, dominować będą te ekipy, które będą miały szeroką i wyrównaną kadrę zawodniczą.

Znajdzie się w gronie tych zespołów Lechia?
Bardzo chciałbym, żeby tak było. Lechia ma duży potencjał i możliwości. I powinna je wykorzystać na boisku.

O co Lechia walczyć będzie w tym sezonie?
O zdobycie w rundzie jesiennej jak największej liczby punktów. Szczególnie dobrze i skutecznie chcemy grać przed własną publicznością, żeby kibice byli zadowoleni i z radością przychodzili na nasze mecze. Jak zrealizujemy ten plan, później zastanowimy się jak będzie miała wyglądać runda rewanżowa.

Które z zespołów w naszej grupie, pana zdaniem, będą faworytami rozgrywek?
Mimo przegranego pierwszego spotkania, będzie to z pewnością Polonia Warszawa, dużo do powiedzenia mieć też będzie ŁKS, choć na inaugurację tylko zremisował 1:1 u siebie z GKP Targówek Warszawa. W czołówce liczyć się też powinny drużyny radomskie - Broń i Radomiak. Chciałbym, żeby i nasza drużyna liczyła się w walce o czołowe lokaty.

Oprócz dobrej gry w III lidze, Lechia bardzo dobrze chciała się zaprezentować również w Pucharze Polski . Niestety, pierwsza przeszkoda po zdobyciu wojewódzkiego Pucharu Polski okazała się za trudna. W Łowiczu Pelikan okazał się lepszy od Lechii. Dla pana był to w zasadzie oficjalny debiut na stanowisku pierwszego trenera zespołu. Jak się okazało, nie był udany?
Puchar jest już za nami i nie ma co do niego wracać. Oczywiście zależało nam bardzo na awansie i byliśmy blisko przeskoczenia Pelikana, ale się nie udało. Przegraliśmy w karnych, a karne to loteria. Poza tym zagrało kilku nowych graczy, którzy pierwszy raz widzieli się ze sobą dopiero na tym spotkaniu.

Po meczu pucharowym zespół rozegrał kilka dobrych spotkań kontrolnych. Drużyna prawie w ogóle nie traciła w nich bramek. Czyżby obrona Lechii miała być jej najlepszą i najpewniejszą formacją?
Bardzo ważne jest żeby zespół grał pewnie w defensywie. Na mocnej obronie klasowe zespoły budują swoją siłę. To podstawa dobrych wyników. Ale Lechia dysponuje też obecnie dobrymi zawodnikami w linii środkowej i w przodzie. Kluczem do sukcesów powinno być dobre współdziałanie tych formacji...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki