Wies Bagno, niegdyś Heizendorf, należała początkowo do rycerza Poppo von Haugwitza. W pierwszej połowie XIV wieku, w skład jego ziem wchodziło także grodzisko, które leży około kilometra na zachód od miejscowości.
Bagno miało wielu właścicieli. Na początku XX wieku jego dzieje splotły się z Wrocławiem. Browarnik Georg Conrad Kissling, syn założyciela firmy "Conrad Kissling" - Georga Conrada Rudolfa Kisslinga, podupadał na zdrowiu. Przedsiębiorca z Wrocławia postanowił porzucić miasto i przeprowadzić się do położonego pośród lasów pałacu w Bagnie. Dziś w tym obiekcie rezydują Salwatorianie, którzy przejęli go bezpośrednio od rodu Kissling.
Conrad miał trzech synów: Wernera, Gunthera i Georga. To ten ostatni przejął po ojcu interes w 1922 roku, stając się ostatnim jego właścicielem. a potem go sprzedał i przeniósł się do zamku w Czachowie pod Trzebnicą.
W grobie wybudowanym na grodzisku spoczywa jego brat Gunther, który zaciągnął się do armii jako ochotnik i wyruszył na I wojnę światową. O tym z braci wiadomo niewiele. Zginął w Rosji, 25 maja 1915 roku, na miesiąc przed 19 urodzinami. Na sztucznie wzniesionym wzgórzu otoczonym fosą, do którego prowadzi most z początku XX wieku, stoi 5-metrowy, granitowy krzyż, upamiętniający żal ojca. Wciąż można przeczytać inskrypcję:
"Es kommt alles von Gott
Glück und Unglück
Leben und Tod."
"Wszystko od Boga pochodzi:
szczęście i nieszczęście,
życie i śmierć"
Na grobie młodego Kisslinga do dziś palone są znicze, choć sama mogiła jest mocno zniszczona. Wokół Grodziska rośnie młody las. To także piękne miejsce na spacer.
Tu znajduje się grodzisko:
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
