Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ubezpieczenie mikroinstalacji OZE dla klientów indywidualnych

Redakcja
Energia promieniowania słonecznego, która dociera do powierzchni Ziemi, przekracza energetyczne potrzeby świata pięć tysięcy razy. Odnawialne źródła energii, popularne od lat w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i innych krajach Unii Europejskiej, zaczynają królować także w Polsce. Z analizy Gothaer TU SA wynika, że aż 45 proc. naszych rodaków chciałaby zainwestować w małe, przydomowe odnawialne źródła energii (najczęściej ogniwa fotowoltaiczne lub kolektory słoneczne).

Wśród osób zainteresowanych „zieloną energią” prym wiodą rolnicy (56 proc.), prywatni przedsiębiorcy i kierownicy (odpowiednio 70 proc. i 61 proc.) oraz mieszkańcy domów jednorodzinnych (56 proc.) i kilkurodzinnych (62 proc.). Teraz mogą oni ubezpieczyć swoje mikroinstalacje m.in. od szkód powstałych w wyniku gradu, huraganu, pożaru i innych zdarzeń losowych oraz kradzieży.

- Potencjał rynku jest duży. Według „Krajowego planu rozwoju mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii do 2020 roku” bazującego na rządowym Krajowym Planie Działań, do 2020 r. aż 2,5 mln prosumentów (osób produkujących i konsumujących energię elektryczną na własne potrzeby) będzie wykorzystywać instalacje OZE, w tym 500 tysięcy instalacje fotowoltaiczne - podkreśla Anna Włodarczyk-Moczkowska, prezes zarządu Gothaer TU SA.

Niemcy przykładem

Liderem w zakresie mikrogeneracji są Niemcy, gdzie od ponad 20 lat funkcjonuje system stałych taryf na energię elektryczną z OZE wspierających rozwój energetyki rozproszonej. Od czasu uchwalenia w Niemczech (w 2000 r.) ustawy o OZE (ErneuerBareEnergien Gesetz) produkcja energii elektrycznej z OZE wzrosła ponad czterokrotnie (z 37 tys. MWh do 160,6). W 2014 r. udział OZE w wyprodukowanej w Niemczech energii elektrycznej osiągnął 26,2 proc. i tym samym było to największe źródło energii w Niemczech.

- Patrząc na sukces Niemiec, ale również bazując na doświadczeniu Grupy Gothaer, czyli jednej z największych i najstarszych grup ubezpieczeniowych w Niemczech, dostrzegamy duży potencjał rynkowy również wśród klientów indywidualnych. Już 6 lat temu funkcjonowało w Niemczech ponad 4 mln producentów energii elektrycznej z OZE, a 40 proc. z nich, czyli 1,5 mln, stanowiły osoby fizyczne. Kierując ofertę do klientów indywidualnych postanowiliśmy wyciągnąć wnioski z tych spostrzeżeń - podkreśla Anna Materny, dyrektor Biura Produktów Detalicznych Gothaer TU SA.

Potencjał rynku w Polsce

Jeszcze niedawno panowało przekonanie, że w Polsce jest zbyt małe nasłonecznienie, aby instalacje fotowoltaiczne mogły pracować efektywnie. To jednak stereotyp. Wystarczy spojrzeć na Niemcy i Czechy, które przodują w tej kwestii, a ich nasłonecznienie jest porównywalne do naszego. Średnia ilość nasłonecznienia w naszym kraju daje energię na poziomie 1100 kWh/m kw.

Warto też pamiętać, że w ramach programu „Prosument” realizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej istnieją środki pieniężne na wspieranie wielu rozwiązań z zakresu OZE - np. modułów fotowoltaicznych, pomp ciepła, biomasy, kolektorów słonecznych, małych elektrowni wiatrowych, czy mikrogeneracji. Klienci mogą ubiegać się o kredyt preferencyjny wraz z dotacją łącznie do 100 proc. kosztów kwalifikowanych instalacji. NFOŚiGW zarezerwował na ten cel 800 mln zł, w tym 280 mln zł na wypłaty w formie dotacji i 520 mln zł na wypłaty pożyczek dla umów zawieranych w latach 2014-2020.

Co można ubezpieczyć?

Ochroną ubezpieczeniową można objąć zarówno instalacje fotowoltaiczne, jak i kolektory słoneczne zamontowane na budynku mieszkalnym, gospodarczym lub budowli wraz z całą instalacją i wyposażeniem.

Czym różnią się kolektory słoneczne od ogniw fotowoltaicznych? Te pierwsze podgrzewają wodę, drugie - przekształcają energię słońca w elektryczną. Ochrona ubezpieczeniowa obejmuje szkody powstałe w wyniku zdarzeń losowych (m.in. dewastacji, gradu, naporu śniegu, powodzi, pożaru, przepięcia, uderzenia pioruna etc.), ale również utratę paneli wskutek kradzieży, kradzieży z włamaniem, czy rozboju.

- Co ważne, ochrona ubezpieczeniowa obejmuje również ponad sumę ubezpieczenia uzasadnione i udokumentowane koszty uprzątnięcia pozostałości po szkodzie, w tym także koszty demontażu niezdatnych do użytku elementów, ich wywóz, składowanie lub utylizację - podkreśla Anna Materny, dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer TU SA.

Jakie jeszcze zalety ma energetyka prosumencka?

Do najważniejszych należą spore oszczędności. Z wyliczeń przygotowanych przez Ekspertów z Laboratorium Fotowoltaiki Politechniki Warszawskiej wynika, że czteroosobowe gospodarstwo domowe (decydując się na panele fotowoltaiczne) mogłoby obniżyć rachunek za energię elektryczną z 2.475 zł (rocznie) do 275 zł. Dużym plusem jest to, że energię elektryczną wytwarzają sami jej odbiorcy (a nie centralne elektrownie i elektrociepłownie) co pozwala uniknąć strat energii, które powstają gdy jest ona przesyłana na duże odległości.

Kto to jest prosument

Prosument (ang. prosumer - professional/producer + consumer) to kalka językowa i kontaminacja słów „profesjonalista/producent i konsument”.

Tak nazywamy osobę zaangażowaną we współtworzenie i promowanie produktów ulubionej marki czy jednoczesną produkcję oraz konsumpcję dóbr i usług. W tym przypadku chodzi o jednoczesną produkcję i konsumpcję energii elektrycznej z OZE.

W III kwartale tego roku spółka PGE Dystrybucja przyłączyła do swoich sieci odnawialne źródła energii o łącznej mocy 22,02 MW.

W tej liczbie 6,44 MW stanowiły mikroinstalacje, których w ubiegłym kwartale przyłączono do sieci PGE Dystrybucja niemal tyle, ile w całym 2015 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki