Policja zatrzymała złodzieja paliwa. 25-letni mieszkaniec Warszawy zatankował paliwo warte ponad 380 zł w jednej ze stacji pod Łowiczem na trasie krajowej nr 14.
Złodziej odjechał landroverem nie płacąc za paliwo. Pracownicy stacji o kradzieży powiadomili policję.
- Landrover został zatrzymany w Łowiczu - opowiada Urszula Szymczak, rzecznik łowickiej policji. - Auto nie miało tablic rejestracyjnych za co kierujący nim 25-latek z Warszawy został ukarany mandatem w kwocie 150 zł.
Mężczyzna przyznał się do kradzieży paliwa i chce się dobrowolnie poddać karze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!