Przed tygodniem łódzki zespół został znokautowany w Koninie (UKS SMS przegrał z Medykiem aż 0:5), więc sobotni mecz z GKS Katowice, czyli ostatnie już spotkanie w tym sezonie Ekstraligi kobiet, miał pomóc zapomnieć piłkarkom z ul. Milionowej o tamtej wpadce.
W Koninie trener Marek Chojnacki nie skorzystał z usług Danuty Paturaj, Nikoli Karczewskiej i Kasandry Parczewskiej, które po zakończeniu sezonu opuszczą Łódź. W sobotę żadna z wymienionych zawodniczek również nie pojawiła się na boisku, tak zresztą jak i większość innych bardziej doświadczonych piłkarek. Swoją szansę otrzymała młodzież i chyba ją wykorzystała, bo z GKS Katowice łodziankom udało się zdobyć punkt, a to zawsze coś.
UKS SMS objął prowadzenie w 27. minucie po bramce siedemnastoletniej Katarzyny Kałużnej. Wynik 1:0 bardzo długo utrzymywał się na tablicy wyników, znów jednak, jak i w wielu poprzednich spotkaniach łódzkiej drużyny, w końcówce spotkania zabrakło sił i konsekwencji w obronie, skutkiem czego rywalki doprowadziły do wyrównania. A był to gol jakie rzadko ogląda się na polskich stadionach, Marlena Hajduk trafiła bowiem do siatki uderzając na bramkę bezpośrednio z rzutu… rożnego.
Łódzki zespół zakończył rozgrywki na piątym miejsce w tabeli ekstraligi z dorobkiem 39 punktów na koncie, co zaś ciekawe remis ze śląską drużyną był dopiero trzecim podziałem punktów podopiecznych trenera Marka Chojnackiego w tym sezonie (poza tym łodzianki dwanaście meczów wygrały i dwanaście przegrały).
Tytuł mistrzowski obronił natomiast Górnik Łęczna, który przed ostatnią kolejką miał co prawda przysłowiowy nóż na gardle, ale w bezpośrednim starciu z prowadzącym w tabeli Medykiem Konin okazał się lepszy i to on ponownie cieszy się ze złotych medali. Zespół z Dolnego Śląska będzie reprezentował nasz kraj w rozgrywkach Ligi Mistrzów kobiet.
Z ekstraligą żegnają się Mitech Żywiec i Polonia Poznań. Zespoły te miały w sobotę zmierzyć się na pożegnanie z najwyższą klasą rozgrywkową, ale do spotkania na boisku nie doszło, bo zespół z Wielkopolski zrezygnował z przyjazdu do Żywca.
UKS SMS Łódź – GKS Katowice 1:1 (1:0)
Gole: 1:0 Katarzyna Kałużna (27), 1:1 Marlena Hajduk (81 – rzut rożny)
UKS SMS: Szperkowska – Zieniewicz (72, Dragunowicz), Sokołowska, Silny, Giętkowska; Glinka (69, Kurzawa), Achcińska, Grzybowska, Kałużna (85, Zbyrad) – Filipczak, Mordel (46, Kołodziejek).
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?