Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uroczystości oficjalne obchodów 79. rocznicy likwidacji Litzmannstadt Getto na Stacji Radegast

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Wideo
od 16 lat
Uroczystości oficjalne obchodów 79. rocznicy likwidacji Litzmannstadt Getto, w tym składanie kwiatów i zniczy, odbyły się we wtorek 29 sierpnia na Stacji Radegast, skąd w sierpniu 1944 roku odszedł do Auschwitz ostatni transport łódzkich Żydów. Serca uczestników poruszyła Hana Svirsky, która opowiedziała historię swojego ocalenia.

- Moi współbracia i siostry zgromadzeni na Stacji Radegast wiedzieli, że idą na śmierć - powiedziała Hana Svirsky. - Wspominamy ich, ale czy jesteśmy w stanie zrozumieć, co mogli wtedy myśleć? Moja babcia i dziadek zginęli w getcie, moi rodzice uciekli z transportu do obozu zagłady, ale wkrótce dosięgła ich straszna śmierć. Moje życie wywalczyła Zofia Libich. Ważyła 45 kilogramów, miała 145 centymetrów wzrostu i garb na plecach. Jej dwoje dzieci zmarło wkrótce po narodzinach, więc ja stałam się jej rodziną. Pracowała najpierw w fabryce, potem jako pomoc domowa u moich rodziców. Wychowała mnie, wykształciła, zmarła, gdy miałam ponad 16 lat. Poświęciła dla mnie swoje życie, tysiące razy pomagała mi. Przez 60 lat nie byłam w stanie o tym mówić. Dopiero w 2010 roku mogłam złożyć zeznania w Instytucie Yad Vashem i Zofii Libich został nadany tytuł Sprawiedliwej Wśród Narodów Świata. W Parku Ocalałych w Łodzi jest tablica, na której poprosiłam, by uwieczniono Zosię Libich. Mam dziś wspaniałą rodzinę, wszyscy Zosię pamiętamy, szkoda, że ona nie mogła tego zobaczyć.

Ambasador Izraela w Polsce dr Jakow Liwne powiedział zaś: - Jest proste pytanie, które sobie zadajemy: czy po tych wszystkich zbrodniach i tragediach jesteśmy w stanie znaleźć sposób na dalsze życie. Sześć milionów ludzi straciło życie tylko dlatego, że było Żydami. To była przegrana walka dla cywilizacji świata. Mówimy "nigdy więcej", co oznacza, że będziemy walczyć z antysemityzmem i ksenofobią. To znaczy również, że musimy dopilnować, by państwo Izrael było mocne. Zwyciężyć możemy też poprzez zachowanie pamięci. Niedawno dowiedziałem się, że mój pradziad był fundatorem jednej z synagog w Łodzi. Wizyta w tym mieście to dla mnie niezwykle wzruszająca chwila.

Kwiaty złożyli m.in. Ocalali z łódzkiego getto, reprezentanci drugiego i trzeciego pokolenia ocalałych, ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne, ambasador Australii w Polsce Lloyd Brodrick, ambasador Kanady w Polsce Catherine Godin, ambasador Luksemburga w Polsce Paul Schmit, przedstawiciele prezydenta RP, premiera, ministrów Piotra Glińskiego i Włodzimierza Tomaszewskiego, posłanki, przedstawiciele stowarzyszeń i innych organizacji, władz miejskich i wojewódzkich.

Obchody zakończył koncert "Drzewo życia", inspirowany poezją Chavy Rosenfarb, w Teatrze Nowym im K. Dejmka. Wykonawcami byli: Patrycja Krzeszowska-Kubit - sopran, Julian Paprocki - klarnety, Wojciech Fudala - wiolonczela, Eneasz Kubit - akordeon, Marcin Kawczyński - syntezator. Dyrygentem i kompozytorem był Artur Zagajewski. Wydarzenia związane z obchodami 79. rocznicą likwidacji Litzmannstadt Getto potrwają do czwartku 31 sierpnia.

W tym roku organizatorzy obchodów szczególną uwagę pragnęli zwrócić na dwie ważne postaci związane z łódzkim gettem: Dawida Sierakowiaka i Chavę Rosenfarb. Sierakowiak, który zmarł w sierpniu 1943 roku z głodu, przez pięć lat pisał dziennik, w którym dokumentował codzienność Żydów zamkniętych w Litzmannstadt Getto. To jeden z najważniejszych zapisów z okupowanej Łodzi i świadectw Holokaustu. Z kolei Chava Rosenfarb, patronka roku 2023 w Łodzi, to pisarka jidisz, która Ocalała z Zagłady. Urodzona w Łodzi w roku 1923, po wojnie mieszkała w Kanadzie. W swoich powieściach przedstawiła historię łódzkich Żydów i getta. W 2023 roku przypadają 100. rocznica urodzin Chavy Rosenfarb i 80. rocznica śmierci Dawida Sierakowiaka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki