77. urodziny Miejskiego Ogrodu Zoologicznego były deszczowe, ale udane. Pomimo niskiej temperatury, wiatru oraz przelotnego deszczu w niedzielę do zoo przyszło mnóstwo mieszkańców woj. łódzkiego.
- Przyjechaliśmy ze Rzgowa - mówiła pani Justyna, która patrzyła jak jej bratanicy Grażynce malowano twarz kredkami. - O urodzinach ogrodu dowiedzieliśmy się wczoraj. W sumie szkoda, że pada, ale bez przesady. Dla dzieci to wielka frajda, tym bardziej że wejście było darmowe. Ja też dawno nie byłam w zoo, dlatego też z chęcią się tutaj wybrałam.
Radości nie kryła Grażynka: - Najfajniejsze są czarno-białe lemury, a zwłaszcza ich włochaty ogon - mówiła dziewczynka, pomalowana jak Hello Kitty, jej ulubiona postać z japońskich kreskówek.
Poza malowaniem twarzy, organizatorzy przygotowali m.in. wioskę indiańską, gry zręcznościowe, animacje artystyczne, fotobudkę, warsztaty edukacyjne i konkursy. Pojawiły się postacie z filmów animowanych.
Pracownicy zoo namawiali odwiedzających do składania wniosków na zadanie w budżecie obywatelskim - na remont alejek. - Na urodziny prosimy tylko o wypełnienie wniosku - mówiła Maria Kaczmarska, rzeczniczka Zarządu Zieleni Miejskiej w Łodzi. - Łodzianie nas nie zawiedli. Mało tego. Wiele osób z naszego województwa było rozczarowanych, że nie może zagłosować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?