Do dramatycznych wydarzeń doszło w sobotę późnym wieczorem, w jednym z mieszkań na Górnej. 29-letnia kobieta była wówczas w domu, w którym mieszkała wraz z mężem i trójką małych dzieci. Około godz. 22 do mieszkania wrócił 29-letni mąż kobiety.
- Był pod wpływem alkoholu. Zaraz po wejściu do domu zachowywał się agresywnie, wszczął awanturę, w przebiegu której chwycił kuchenny nóż i zaatakował partnerkę - relacjonuje przebieg wydarzeń Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej. - Ciosy, które wymierzył, doprowadziły do powstania rozległych ran przedramienia i tułowia, w tym okolic brzucha i piersi. Zakrwawiona kobieta wybiegła z mieszkania i zaczęła pukać do drzwi sąsiada, szukając pomocy. Została wezwana policja i pogotowie.
Nieprzytomną kobietę, pogotowie przewiozło do szpitala. Jak informuje prokurator, stan 29-latki jest krytyczny. Po przyjeździe policji, mąż kobiety nadal był agresywny. Został obezwładniony i zatrzymany do dyspozycji prokuratury rejonowej Łódź-Górna. W chwili zatrzymania miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. W poniedziałek (2 lutego), 29 latek został przesłuchany.
- Przyznał się do zarzutu. W swoich wyjaśnieniach podał, że w sobotę po południu wypił cztery piwa - informuje prokurator Kopania. - Co do samego ugodzenia nożem, zasłonił się niepamięcią. Wskazał jedynie, że miał pretensje do żony, że często wychodzi do swojej koleżanki, z którą spożywa alkohol. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.
29-latkowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?