MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga na zmiany wokół dworca Łódź-Widzew

Agnieszka Magnuszewska
Dzisiaj zmienia się organizacja ruchu przy dworcu Łódź-Widzew. Dojazd do stacji jest możliwy tylko od strony świeżo wyremontowanej ul. Augustów. Problem w tym, że składa się ona z dwóch części, które przecina ul. Rokicińska.

Nowy asfalt pojawił się na tej, która ma zaledwie 253 m. Co z fragmentem, który łączy ul. Rokicińską z Przybyszewskiego? Być może zostanie wyremontowany w 2012 r., a być może jeszcze później. Tymczasem już zimą dworzec na Widzewie przejmie ruch kolejowy i pasażerów z dworca Łódź Fabryczna. A wtedy będziemy skazani na dojazd do stacji po drodze, która składa się z łat poprzerywanymi dziurami.

Do stacji PKP na Widzewie nie można już dotrzeć od strony ul. Puszkina. Za pętlą autobusową stoi zakaz wjazdu, bo drogowcy zaczęli wymianę asfaltu na drugiej części ul. Służbowej. Roboty mają się zakończyć w ostatnich dniach czerwca. Kierowcy, którzy chcą dotrzeć do stacji, muszą wjechać od strony ul. Augustów. Tymczasowy parking zostaje przy ul. Adamieckiego, bo właściwe parkingi na trzysta aut będą gotowe dopiero w sierpniu.

- Mieliśmy w planach robić drugi tymczasowy parking przy Augustów, ale zrezygnowaliśmy. Miejsc parkingowych przy Adamieckiego jest wystarczająco dużo - wyjaśnia Maja Jakubowska, rzecznik PKP Oddział Gospodarowania Nieruchomościami Łódź.

Dopiero co wyremontowany odcinek Augustów wiedzie jedynie do ul. Służbowej. Druga część tej ulicy, która po zamknięciu dworca Łódź Fabryczna przejmie spory ruch, została pominięta przez Zarząd Dróg i Transportu. Wprawdzie w grudniu ZDiT zapowiadał rychłą wymianę asfaltu na tej części ulicy, ale nie uwzględnił tych robót w planach.

- Nie możemy położyć nowej nawierzchni, bo wcześniej musimy zrobić wpusty do kanalizacji deszczowej - wyjaśnia Aleksandra Kaczorowska z biura prasowego ZDiT. - Staramy się o wpisanie tej inwestycji do wieloletniego planu. Nie wiadomo jednak, czy zostanie ona zrealizowana do 2012 r. czy później. Zależy to od funduszy.

Po zamknięciu dworca Łódź Fabryczna spod stacji na Widzewie będzie odjeżdżać aż 10 autobusów. Nie ma wątpliwości, że zakorkują one ul. Puszkina i już teraz zapchane i niebezpieczne rondo Inwalidów. A kierowcy, którzy wybiorą alternatywę, czyli przejazd Augustów do Przybyszewskiego, będą skazani na dziury. Do czasu, aż ZDiT znajdzie pieniądze na remont drugiej części ulicy. A nie będzie to łatwe, bo wymiana nawierzchni na ledwie 253-metrowym kawałku ulicy kosztowała 600 tys. zł.

W optymistycznej wersji nowy asfalt może się pojawić dopiero rok po tym, jak na Widzewie powstanie główny dworzec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki