Radioterapia, chemioterapia i chirurgia onkologiczna bez limitów, a od momentu rozpoznania choroby u pacjenta do rozpoczęcia leczenia nie może upłynąć więcej niż 9 tygodni - to założenia rządowego "pakietu onkologicznego", który w zeszły piątek ogłosił premier Donald Tusk i minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Zniesienie limitów miałoby jednak nastąpić dopiero od 1 stycznia 2015 roku.
Chorzy na raka mają być leczeni szybciej i lepiej [WIDEO]
Okazuje się, że władze województwa i Regionalnego Ośrodka Onkologicznego, postanowiły limity na leczenie onkologiczne w regionie znieść już w tym roku. Taką decyzję ogłoszono w środę podczas konferencji prasowej.
- Od początku 2014 roku szpital przyjmuje pacjentów onkologicznych bez względu na limity finansowe wynikające z kontraktów z NFZ. Leczenie onkologiczne jest leczeniem ratującym życie. To podstawa planu i wspólny mianownik działań rządu oraz szpitala. Ponadto od tej pory szpital przestaje limitować wszelką diagnostykę onkologiczną - ogłosił Wojciech Szrajber, dyrektor Szpitala im. Kopernika w którym znajduje się Regionalny Ośrodek Onkologiczny w Łodzi.
Kto zapłaci za leczenie mieszkańców ponad limit z NFZ?
- Liczymy, że nadwykonania zostaną zapłacone przez NFZ w późniejszym terminie, tak jak to było do tej pory. Uważamy, że odmawianie leczenia osobom chorym na raka byłoby nieetyczne - mówi Wojciech Szrajber.
W zeszłym roku łódzki NFZ z rezerwy finansowej zapłacił za nadwykonania w onkologii aż 26 mln zł. Szpital czeka jeszcze na 11 mln zł - to suma niezapłaconych nadwykonań za ostatnie 2 lata.
W przyszłym roku leczenie bez limitów gwarantuje rząd. Regionalny Ośrodek Onkologiczny w Łodzi planuje już stworzenie sieci onkologicznej w województwie łódzkim, żeby polepszyć dostęp do tych terapii.
- To będzie pierwsza w Polsce Wojewódzka Sieć Profilaktyki i Leczenia Onkohematologicznego. Pod koniec 2015 roku chcemy uruchomić pierwszą filię ośrodka w szpitalu marszałkowskim Piotrkowie Trybunalskim. Znajdzie się tam radioterapia, a także poradnia hematologiczna, radiologiczna i chirurgii onkologicznej. Rok później stworzymy kolejną filię w Sieradzu - mówi Wojciech Szrajber.
Kto za to zapłaci? Część pieniędzy ma przekazać Urząd Marszałkowski, część Szpital im. Kopernika, a pieniądze na sprzęt m.in. akceleratory do radioterapii będą pochodziły z ministerstwa zdrowia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?