Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łodzi można zostać VIP-em już za 2,9 tys. zł

Joanna Barczykowska
Co zrobić, by usiąść między gwiazdami? Zapłacić 2,9 tys. zł
Co zrobić, by usiąść między gwiazdami? Zapłacić 2,9 tys. zł Jakub Pokora
Bycie VIP-em na łódzkim tygodniu mody można sobie... kupić. Za niecałe 3 tys. zł można przez trzy dni poczuć się jak wielka osobistość ze świata mody. Łódzki Fashion Week daje możliwość wykupienia tzw. gold pass, czyli specjalnej wejściówki, która jest traktowana na równi z zaproszeniem VIP.

Nocleg w czterogwiazdkowym andel's Hotelu, kolacje i lunche z najważniejszymi gośćmi łódzkiego tygodnia mody Fashion Week, zabawa na after party z modelkami, projektantami i celebrytami, prywatna limuzyna, opieka concierga i co najważniejsze - miejsce w pierwszym rzędzie podczas najważniejszych pokazów FashionPhilosophy Fashion Week w Łodzi.

O takich luksusach marzy wielu śmiertelników. Z zasady zarezerwowane są one dla najważniejszych gości łódzkiego tygodnia mody, takich jak projektant Kenzo Takada i Aghata Ruiz de la Prada. Okazuje się jednak, że VIP-em nie trzeba się wcale urodzić ani na takie miano długo pracować.

Bycie VIP-em na łódzkim tygodniu mody można sobie kupić. Kosztuje niecałe 3 tys. zł. Sprzedaż specjalnych karnetów właśnie się rozpoczęła. Ich liczba jest oczywiście ograniczona, ale osoby z nadmiarem gotówki i aspiracjami mogą dziś bez problemu spełnić swoje marzenia.

- Karnety gold i silver to ekskluzywna oferta dla najbardziej wymagających gości, chcących być na Fashion Week. Jest to limitowana oferta uczestnictwa w polskim tygodniu mody, skierowana do osób niezwiązanych z branżą mody, a chcących poczuć tę niepowtarzalną atmosferę i otrzeć się o ten "świat" - tłumaczy Mateusz Kaczorowski z FashionPhilosophy Fashion Week Poland. - Tego typu karnety na wielu imprezach w Europie są standardem, zarówno na pokazach mody, jak i wielkich wydarzeniach sportowych oraz koncertach muzycznych. Cieszą się popularnością wśród osób, które chcą spędzić wolny czas i nie martwić się o sprawy organizacyjne, związane z kolacjami, transportem i hotelem, tylko emocjonować się wydarzeniem.

Za wejściówkę gold na łódzką imprezę trzeba zapłacić 2,9 tys. zł. Karta silver kosztuje 2,2 tys. zł, ponieważ jej posiadacze będą spali w trzy-, a nie w czterogwiazdkowym hotelu.

Okazuje się jednak, że wysokie ceny nikogo nie odstraszają. Podczas wiosennej edycji sprzedanych zostało aż 20 takich karnetów. Wspomnienia z bycia VIP-em okazały się bezcenne.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki