W Łodzi są odprawiane msze św. po hiszpańsku, ukraińsku i łacinie

Duszpasterstwo Akademickie „Piątka” mieści się przy ul. Skorupki 5 w Łodzi. Niewielka, ładnie urządzona kaplica jest pełna. Na rozstawionych krzesłach siedzi ponad trzydzieści osób. Jest kilkoro dzieci. Mały Ignacy, syn Polaka i Kolumbijki śpi smacznie na krzesełkach. Mszę świętą w języku hiszpańskim odprawia ks. Piotr Tarabasz, który dwa tygodnie temu wrócił do Łodzi ze studiów z Hiszpanii. Został też duszpasterzem akademickim archidiecezji łódzkiej. Do mszy służą dwie dziewczynki – Kasia i Iza, siostry Ignacego. Ich mama Magda, która jest Kolumbijką, gra na gitarze, prowadzi śpiew. Wierni klaszczą w rytm muzyki.

- To jest namiastka tego, jak wyglądają na przykład msze święte w Ameryce Łacińskiej – tłumaczy Sebastian, mąż Magdy. - Są bardzo dynamiczne, jest radość, dużo śpiewu, oklaski.

Na mszę świętą odprawianą w języku hiszpańskim przychodzą głównie mieszkający w Łodzi Latynosi – Kolumbijczycy, Wenezuelczycy, Meksykanie. Nie brakuje też Hiszpanów, którzy przyjechali tu na studia, w ramach programu Erasmus. Bywają też reprezentantki Wenezueli w szermierce, które trenują w Łodzi. Gdy podczas mszy wierni odmawiają „Ojcze nasz” wszyscy łapią się za ręce, a przekazując Znak Pokoju serdecznie się ściskają.

Ksiądz Piotr Tarabasz, który po pięcioletnich studiach na Uniwersytecie Navara w Pampelunie powrócił do Łodzi został duszpasterzem akademickim. A jednocześnie od dwóch tygodni w niedziele o godzinie 11.00 w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego „Piątka” przy ul. ks. Skorupki 5 odprawia msze świętą w języku hiszpańskim.

- Wcześniej msze św. po hiszpańsku były odprawiane przy parafii ojcu jezuitów na ul. Sienkiewicza – wyjaśnia ks. Piotr Tarabasz. - Celebrował je ks. Jacek Granatowski, ale w tym roku zakończył posługę w Łodzi. Msze św. w języku hiszpańskim są teraz odprawiane w kaplicy „Piątki”. Jest na nie zapotrzebowanie.

Co niedziela na msze św. po hiszpańsku przychodzi około 30 osób. Są to głównie Latynosi – Kolumbijczycy,Wenezuelczycy, Meksykanie. Na niedzielną Eucharystię przychodzą także Hiszpanie, którzy studiują w Łodzi w ramach programu „Erasmus”, a także mieszane małżeństwa. Tak jak Sebastian i Magda. On jest Polakiem, ona Kolumbijką. Poznali się w USA. Oboje brali udział w jednym z programów studenckich. Potem zostali małżeństwem. Zamieszkali w Łodzi. Mają czwórkę dzieci – Ignacego, Tomka, Izę i Kasię.

- Dziewczynki służą do mszy, a żona gra na gitarze, dba o oprawę muzyczną – dodaje Sebastian. - Braliśmy udział w mszach po hiszpańsku odprawianych przy ul. Sienkiewicza. Ale ks. Jacek, które je celebrował wyjechał do Szczecina.

Po mszy jej uczestnicy spotykają się na kawie. 14 grudnia w sobotę będzie odprawiona wyjątkowa msza św. Dwa dni wcześniej przypada święto Matki Boskiej z Guadalupe, patronki Ameryki Łacińskiej.

Na terenie archidiecezji łódzkiej mieszka też duża kolonia Ukraińców. Wielu z nich jest grekokatolikami. Dla nich też odprawiane są msze święte. Od prawie trzech lat celebruje je.ks. Vasyl Berkyta. Jest on administratorem Parafii Grekokatolickiej w Łodzi. Msze św. odbywają się w niedzielę o godzinie 9.00 w kaplicy św. Krzysztofa przy parafii ojców jezuitów na ul. Sienkiewicza 60 w Łodzi, a o godzinie 12.00 w dolnym kościele Parafii Matki Boskiej Bolesnej Aleja Pasjonistów 23. Odprawiane są też o godzinie 18.00 w dolnym kościele parafii Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Armii Krajowej 19 w Piotrkowie Trybunalskim.

- Wszystkie msze odprawiam ja, mam do pomocy jeszcze diakona – mówi ks.Vasyl Berkyta. - Bardzo chcielibyśmy mieć własną kaplicę, mały kościółek. Wtedy msze można by odprawiać codziennie. Wystąpiliśmy z prośbą o przydzielenie lokalu do Urzędu Miasta. Czujemy przychylne nastawienie władz miasta. Tylko taki lokal musi spełniać określone warunki. Musi mieć osobne wejście, dobrze by był ogródek. Liczymy, że niedługo będziemy mieć własną kaplice. Kiedyś msze były odprawiane też w Zgierzu, ale dziś wierni jeżdżą na Eucharystie do ojców pasjonistów.

Na msze odprawiane przy kościele jezuitów gromadzą około 100 osób, u ojców pasjonistów – 30 – 35, a w Piotrkowie przychodzi na nie ponad 10 wiernych. Mieszkający w naszym regionie Ukraińcy wyznania prawosławnego chodzą na nabożeństwa do cerkwi w Łodzi i Piotrkowie.

W Łodzi msze św. odprawiane są też po łacinie, w rycie trydenckim. Tak jak celebrowano je przed Soborem Watykańskim II. W Łodzi przy parafii Chrystusa Odkupiciela przy ul. Żubardzkiej działa Duszpasterstwo Tradycji Łacińskiej. Jego duszpasterzem jest ksiądz Paweł Markowski. Msza ma miejsce co niedziele o godzinie 10.00. Odprawiana jest też w poniedziałki i środy o godzinie 19.00.