Do kasy Łodzi wpływa więcej pieniędzy z podatku za śmieci niż kosztuje system gospodarowania odpadami. Dzieje się tak, chociaż system jest coraz droższy, bo dwukrotnie podwyższano stawki płacone przez miasto firmom odbierającym śmieci. Nadwyżka z podatku za śmieci, która powstała w latach 2013-14, miała być w tym roku spłacana, ale nie było takiej potrzeby. Wynika z tego, że łodzianie płacą za śmieci o wiele za dużo.
Łodzianie płacą miesięcznie 7 zł za odpady posegregowane i 12 zł za nieposegregowane. Nadwyżka powstała, gdy po wejściu ustawy śmieciowej miasto ustaliło stawki 12,69 zł za odpady posegregowane i 16,50 zł. Gdy okazało się, że to zbyt wysokie opłaty, radni rozpoczęli licytację stawek. W końcu uchwalono 7 i 12 zł, chociaż opozycja proponowała 6 i 9 zł. Nadal radni PiS przekonują, że powinny obowiązywać niższe stawki. Tę tezę potwierdzili wczoraj, gdy zapoznali się z danymi finansowymi dotyczącymi realizacji budżetu Łodzi po 9 miesiącach.
Przez 9 miesięcy do budżetu wpłynęło 61,8 mln zł z podatku za śmieci. Miasto wydało na system gospodarowania odpadami 58,6 mln zł. To oznacza, że powstała nadwyżka 3,2 mln zł. A w kasie miasta jest jeszcze nad-wyżka z ubiegłych lat. W 2013 r. łodzianie wpłacili o 30 mln zł za dużo, natomiast w ubiegłym roku 27 mln zł. Razem z 3,2 mln zł po 9 miesiącach tego roku mamy nadwyżkę ponad 60 mln zł. Tymczasem zgodnie z ustawą, samorządy nie mogą zarabiać na śmieciach, a dochody powinny bilansować się z wydatkami.
Radni PiS zauważyli, że władze Łodzi nie dotrzymały słowa. Nadwyżka rośnie, choć miała topnieć. W dodatku władze za-mroziły podatek za śmieci na 4 lata. Jeśli nie wzrosną stawki wypłacane firmom odbierającym śmieci, to nadwyżka może jeszcze wzrosnąć.
- Nowe umowy z firmami są wyższe od zawieranych po wejściu w życie ustawy śmieciowej. Dlatego uważam, że nadwyżka zostanie w końcu skonsumowana - wyjaśnił skarbnik Krzysztof Mączkowski.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?