Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łodzi spółdzielnie powoli włączają ogrzewanie, ale nie we wszystkich mieszkaniach jest ciepło! Kiedy będą ciepłe kaloryfery?

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
W Łodzi rozpoczyna się sezon grzewczy. Ale jeszcze nie we wszystkich mieszkaniach kaloryfery są ciepłe
W Łodzi rozpoczyna się sezon grzewczy. Ale jeszcze nie we wszystkich mieszkaniach kaloryfery są ciepłe Robert Wozniak
Atak chłodu zaskoczył część administracji w Łodzi i lokatorzy skarżyli się w weekend na zimno. Jednak kaloryfery są sukcesywnie włączane. W poniedziałek w południe ciepło z Veolii miała ponad jedna trzecia ogrzewanych w ten sposób budynków w mieście.

Nagłe chłodzenie pogody, które przyszło do Łodzi w sobotę, przyniosło też chłód w domach. Część wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni nie zdążyła przed weekendem włączyć ogrzewania. Mieszkańcy skarżyli się na zimne kaloryfery.

Moja żona zwykle rano bierze krótki prysznic, jednak w poniedziałek w mieszkaniu było tak zimno, że zdecydowała się na gorącą kąpiel. Siedziała w wannie chyba z pół godziny, próbując się rozgrzać – opowiada mieszkaniec jednego z bloków Spółdzielni Mieszkaniowej Czerwony Rynek.

Podobnie marzła w weekend członkini SM „Ogniwo”. Włączyła elektryczny piecyk, ale nie udało się jej ogrzać wszystkich pomieszczeń.

- Mam mieszkanie szczytowe, które szybko się wychładza. Najgorzej jest w narożnej sypialni, zwłaszcza w wietrzne dni – opowiada łodzianka.

Jak podkreśla w niedzielę zimno było też w mieszkaniu jej sąsiadki, na dodatek – przeziębionej. Kaloryfery rozgrzały się dopiero w poniedziałek rano.

Rozpoczyna się sezon grzewczy w łódzkich spółdzielniach

Łódzkie spółdzielnie, wspólnoty oraz instytucje włączają ciepło już od ubiegłego tygodnia, ale nie wszystkie zdążyły. W SM Czerwony Rynek pierwsi mieszkańcy prosili o włączenie ogrzewania gdy jeszcze wtedy, gdy… za oknem było ponad 20 stopni. Spółdzielnia zdecydowała się na włączenie w czwartek i w piątek, a wczoraj (w poniedziałek) rozwiązywane były problemy techniczne.

- Jeśli mieszkańcy mają zimny grzejnik, trzeba sprawdzić, co się dzieje. Może to być problem z automatyką, zapowietrzony grzejnik, niesprawny zawór przygrzejnikowy - wylicza Jan Łozak, z-ca dyrektora ds. technicznych spółdzielni.

W Ogniwie włączanie ciepła zaczęło się w piątek i miało się zakończyć wczoraj (w poniedziałek), ale tylko w tych blokach, które tego wymagają. Część bowiem ma zamontowane włączanie automatyczne – uruchamia się samo, gdy zrobi się chłodniej.

Takie systemy w Łodzi mają też spółdzielnie: Bawełna, Reja, Klonowa, Radogoszcz-Zachód i Żubardź, oraz Łódzka Spółdzielnia Mieszkaniowa. Część spółdzielni stosuje system mieszany, na przykład Czerwony Rynek na lato zawiesza ogrzewanie, ale w sezonie włącza się już automatycznie, gdy średnia temperatura spada poniżej 14 stopni.

Ponad jedna trzecia budynków w Łodzi już z ciepłem

Z danych Veolii Energii Łódź wynika, że wczoraj (w poniedziałek) w południe ciepło systemowe miało już 35 proc. ogrzewanych w ten sposób budynków w Łodzi. Do południa o włączenie ciepła wystąpiło 18 spółdzielni, a 15 wciąż czekało.

Na przykład lokatorzy spółdzielni im. Jagiełły będą mieć włączone ogrzewanie dopiero dziś (we wtorek). Spółdzielnia nie chciała bowiem puszczać ciepła tuż przed weekendem, by w razie awarii móc łatwiej zareagować.

Z szacunków Veolii wynika, że do poniedziałkowego południa ciepło miały włączone placówki służby zdrowia oraz włączone 70 proc. placówek oświatowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki