Nagłe chłodzenie pogody, które przyszło do Łodzi w sobotę, przyniosło też chłód w domach. Część wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni nie zdążyła przed weekendem włączyć ogrzewania. Mieszkańcy skarżyli się na zimne kaloryfery.
Moja żona zwykle rano bierze krótki prysznic, jednak w poniedziałek w mieszkaniu było tak zimno, że zdecydowała się na gorącą kąpiel. Siedziała w wannie chyba z pół godziny, próbując się rozgrzać – opowiada mieszkaniec jednego z bloków Spółdzielni Mieszkaniowej Czerwony Rynek.
Podobnie marzła w weekend członkini SM „Ogniwo”. Włączyła elektryczny piecyk, ale nie udało się jej ogrzać wszystkich pomieszczeń.
- Mam mieszkanie szczytowe, które szybko się wychładza. Najgorzej jest w narożnej sypialni, zwłaszcza w wietrzne dni – opowiada łodzianka.
Jak podkreśla w niedzielę zimno było też w mieszkaniu jej sąsiadki, na dodatek – przeziębionej. Kaloryfery rozgrzały się dopiero w poniedziałek rano.
Rozpoczyna się sezon grzewczy w łódzkich spółdzielniach
Łódzkie spółdzielnie, wspólnoty oraz instytucje włączają ciepło już od ubiegłego tygodnia, ale nie wszystkie zdążyły. W SM Czerwony Rynek pierwsi mieszkańcy prosili o włączenie ogrzewania gdy jeszcze wtedy, gdy… za oknem było ponad 20 stopni. Spółdzielnia zdecydowała się na włączenie w czwartek i w piątek, a wczoraj (w poniedziałek) rozwiązywane były problemy techniczne.
- Jeśli mieszkańcy mają zimny grzejnik, trzeba sprawdzić, co się dzieje. Może to być problem z automatyką, zapowietrzony grzejnik, niesprawny zawór przygrzejnikowy - wylicza Jan Łozak, z-ca dyrektora ds. technicznych spółdzielni.
W Ogniwie włączanie ciepła zaczęło się w piątek i miało się zakończyć wczoraj (w poniedziałek), ale tylko w tych blokach, które tego wymagają. Część bowiem ma zamontowane włączanie automatyczne – uruchamia się samo, gdy zrobi się chłodniej.
Takie systemy w Łodzi mają też spółdzielnie: Bawełna, Reja, Klonowa, Radogoszcz-Zachód i Żubardź, oraz Łódzka Spółdzielnia Mieszkaniowa. Część spółdzielni stosuje system mieszany, na przykład Czerwony Rynek na lato zawiesza ogrzewanie, ale w sezonie włącza się już automatycznie, gdy średnia temperatura spada poniżej 14 stopni.
Ponad jedna trzecia budynków w Łodzi już z ciepłem
Z danych Veolii Energii Łódź wynika, że wczoraj (w poniedziałek) w południe ciepło systemowe miało już 35 proc. ogrzewanych w ten sposób budynków w Łodzi. Do południa o włączenie ciepła wystąpiło 18 spółdzielni, a 15 wciąż czekało.
Na przykład lokatorzy spółdzielni im. Jagiełły będą mieć włączone ogrzewanie dopiero dziś (we wtorek). Spółdzielnia nie chciała bowiem puszczać ciepła tuż przed weekendem, by w razie awarii móc łatwiej zareagować.
Z szacunków Veolii wynika, że do poniedziałkowego południa ciepło miały włączone placówki służby zdrowia oraz włączone 70 proc. placówek oświatowych.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?