MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W MPU Piotrkowska wciąż wielkomiejska

Piotr Brzózka
Piotr Brzózka
Piotr Brzózka Grzegorz Gałasiński
Spektakl poświęcony planom miejscowym Nowego Centrum Łodzi zapowiada się wyśmienicie, zwłaszcza, że w rolach głównych wystąpią aktorzy, którzy od lat nie zawodzą - urzędnicy, radni, architekci, urbaniści.

Za nami prolog - do akcji wkroczyli urbaniści, dowodząc iż propozycja planów jest niezgodna z dokumentem nadrzędnym - studium z roku 2010. I faktycznie jest niezgodna - można usłyszeć w środowisku, lepiej więc, że ktoś zwrócił na to uwagę teraz, niż miałoby to się stać później i skończyć sprawą w sądzie.

Wprawdzie studium sprzed zaledwie 4 lat miasto wyrzuca do kosza i do 2016 r. chce napisać nowe, faktem jednak jest, że do tego czasu obowiązuje stary dokument. Czemu plany się z nim rozjechały? Pewien architekt powiada, że to wyraz arogancji władzy, a plany sporządzono z przekonaniem, że po prostu nikt się nie przyczepi. Może...

Czekając na rozwój wypadków, zajrzałem na stronę Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, a tam inna ciekawostka, można by rzec, inny przykład arogancji. Ciężko powiedzieć dlaczego, ale MPU eksponuje na stronie startowej wyniki konkursu urbanistycznego "Wielkomiejska Piotrkowska" z roku, nomen omen, 2010.

Przypomina się zwycięską (acz wyrzuconą do kosza) koncepcję, która wskazała nowe możliwości inwestycyjne w pasie nad trasą W-Z, poprzez obniżenie ruchu samochodów do poziomu minus jeden, po to, by na powierzchni "przywrócić historyczną skalę zabudowy i przekroju dawnej ul. Głównej". Los tej koncepcji pokazuje, że w Łodzi na papierze można wyprodukować co się chce, kwitów ci u nas dostatek, a żaden nie ma znaczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki