W pożarach w 2022 roku zginęło 29 osób w województwie łódzkim. Teraz podobnie, choć nie minęła nawet połowa roku

W 2022 roku w pożarach, które miały miejsce w województwie łódzkim, zginęło 29 osób. To dokładnie o osiem przypadków mniej, niż przez cały 2020 r. i dwa mniej niż w 2019 r. Najsmutniejszym pod tym względem w Łódzkiem był rok 2018, gdy wskutek pożarów z życiem pożegnało się aż 48 osób. Istnieje poważne zagrożenie, przynajmniej statystycznie, że w 2023 r. może być równie źle, lub jeszcze gorzej.

- Niestety, nie mamy jeszcze nawet połowy roku, a śmiertelnych ofiar zanotowaliśmy już 24 - informował radnych Andrzej Śniegula z KW PSP w Łodzi.

Odwrotnie względem rannych w pożarach. W tej kategorii w Łódzkiem zanotowano względem 2021 r. wzrost: ze 193 przypadków do 228. Najgorszym na przestrzeni ostatnich lat był jednak 2018 rok, w którym odnotowano aż 351 osób, które odniosły rany w pożarach.

Generalnie w 2022 r. w województwie łódzkim straż pożarna interweniowała blisko 37 tys. razy, czyli o 7,4 tys. mniej, niż rok wcześniej. Oznacza to dziennie ponad 100 interwencji, a zatem około 20 mniej niż w 2021 r. Statystycznie oznacza to wyjazd wozów bojowych co kwadrans, a jeszcze w 2000 r. strażacy w Łódzkiem interweniowali co 34 minuty. 60 proc. interwencji w 2022 r. trwało mniej niż godzinę, jednak średnia trwania jednej akcji to 77 minut. Czas wejścia do akcji w ciągu kwadransa od przyjęcia zgłoszenia obejmuje 74 proc. wyjazdów strażaków, co według Andrzeja Śnieguli ma związek ze specyfiką anomalii pogodowych nawiedzających województwo: bywało, że straż na miejsce interwencji, na przykład usunięcia konarów połamanych przez burzę drzew, dojeżdżała w ciągu doby, bo na miejscu nie było bezpośredniego zagrożenia życia, a priorytet mają właśnie te sytuacje.

Trzykrotnie wzrósł wskaźnik alarmów fałszywych zgłaszanych przez mieszkańców.

- Oznacza to, że społeczeństwo czuwa - mówi Andrzej Śniegula. - Alarm jest fałszywy, ale lepiej zadzwonić zgłosić i sprawdzić, niż miałaby stać się tragedia.

Ze wszystkich interwencji straży w Łódzkiem w 2022 r. 7 tys. 838 - to pożary, a jest to tylko 21 proc. wszystkich zdarzeń. 10 proc. to alarmy fałszywe, natomiast 68 proc. to miejscowe zagrożenia, czyli zdarzenia inne niż pożar, na przykład wypadek samochodowy, podtopienia obiektów czy usuwanie skutków wichury. W interwencjach, w których brali udział strażacy z Łódzkiego, a dotyczących miejscowych zagrożeń, w 2022 r. zginęło 694 osoby, a rany odniosło 2 tys. 967 osób.