Wakacje 2016. W Łódzkiem zaczyna się walka o bezpieczną kąpiel

Trwają przygotowania do letniego sezonu na kąpieliskach, który rozpocznie się za kilka dni. Jednak wciąż dopinane są kwestie bezpieczeństwa kąpiących.

W sobotę rozpoczyna się sezon na kąpieliskach MOSiR-u w Łodzi. Od tego dnia otwarte zostaną kąpieliska na Stawach Jana i w Arturówku, a także baseny zewnętrzne na Wodnym Raju oraz Promienistych.

MOSiR ma już zapewnionych ratowników. Udało się ich zdobyć dopiero w trzecim przetargu, jednak stanowiska są obsadzone. To lepiej niż rok temu, gdy na początku lata z powodu braku ratowników kąpieliska były zamknięte.

Nadal nie jest rozwiązana sprawa zapobiegania aktom chuligaństwa. Ubiegłoroczne wakacje rozpoczęły się w Łodzi od chuligańskiego wybryku. Na początku lipca, grupka chuliganów wrzuciła w pływalni „Wodny Raj” jednego z ratowników do wody. W efekcie, na dwóch miejskich basenach (również w „Promienistych”) pojawiły się stałe posterunki łódzkiej straży miejskiej.

60 tys. zł na bezpieczeństwo nad wodą w Łódzkiem

Po zakończeniu letniego sezonu 2015, władze miasta zapowiadały, że w następne wakacje bardziej postarają się o zapewnienie bezpieczeństwa na łódzkich kąpieliskach. Rozmowy przedstawicieli Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz straży miejskiej nt. uruchomienia w tym roku stałych posterunków na pływalniach rozpoczęły się wczesną wiosną. I choć w sobotę zaczynają się szkolne wakacje, nadal nie ma pewności, czy strażnicy pojawią się w „Wodnym Raju” i „Promienistych”.

- W razie potrzeby na pewno będziemy interweniować w tych miejscach. Nie możemy być w stu procentach pewni, że stałe posterunki zostaną otwarte. Rozmowy nadal trwają, a póki nie zostanie podpisana odpowiednia umowa, pozostajemy ostrożni w składaniu tego typu deklaracji - mówi Joanna Prasnowska z wydziału dowodzenia łódzkiej straży miejskiej. - Niemniej, jesteśmy dobrej myśli. Porozumienie może być podpisane w każdej chwili - dodaje Prasnowska.

Nieoficjalnie wiadomo, że porozumienia nie ma w kwestii wynagrodzenia dla strażników za przepracowane nadgodziny.

Ratowników mają też zalewy w Głownie, Ozorkowie i Strykowie, choć ten ostatni może zostać otwarty tydzień później.

Za to już od końca maja pracuje w weekendy kąpielisko „Nad Lindą” w Grotnikach. Na stałe będzie czynne od piątku od godz. 14, a przy dobrej pogodzie może też już w czwartek. Stanisław Ochota, szef kąpieliska i prezes zgiersko-łęczyckiego oddziału WOPR przyznaje, że nie jest łatwo znaleźć ratowników, zwłaszcza na publicznych akwenach.

- Ja mam załogę zebraną. A w razie czego stanę na pomoście razem z córką. Oboje mamy uprawnienia - mówi.

Bezpieczeństwo nad wodą w Łódzkiem. Policjanci, strażacy i straż leśna nad Zalewem Sulejowskim

Sezon letni nad Zalewami Sulejowskim i Jeziorsko rozpoczął się na początku miesiąca. W Bronisławowie (Zalew Sulejowski), policjanci wodni z KMP w Piotrkowie Trybunalskim dyżurują od 1 czerwca. W zależności od potrzeb, nad bezpieczeństwem wypoczywających nad wodą, czuwa od dwóch do czterech funkcjonariuszy, a w przypadku akcji prowadzonych z innymi służbami, znacznie więcej.

- Policjanci do 15 września będą pełnić służbę każdego dnia w godzinach 1o - 18, a w razie potrzeby do godziny 22 (w zależności od pogody i natężenia wypoczywających) - zapewnia mł. insp. Joanna Kącka, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi. - Funkcjonariusze są odpowiednio przeszkoleni i mogą stanąć za sterami łodzi. Posiadają też przeszkolenie z zakresu ratownictwa i pomocy przedmedycznej - dodaje mł. insp. Kącka.

W Smardzewicach, również przy Zalewie Sulejowskim, swoje łódki zwodowała natomiast policja z Tomaszowa Mazowieckiego (pierwszą 30 kwietnia, drugą - 16 czerwca). Służbę ma pełnić tam czterech funkcjonariuszy. Brzeg kontrolować mają dodatkowe patrole, w tym policjanci na koniach z Tomaszowa Mazowieckiego. Funkcjonariusze zwracać będą szczególną uwagę na picie alkoholu, trzeźwości kierowców i zakłócania porządku.

W podobny sposób o bezpieczeństwo nad Jeziorskiem (na wodzie i na lądzie) zadbają policjanci z Poddębic. Kolejny raz pojawiła się tam również „wodna karetka” Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Falck Medycyna. Jak twierdzi, dr n. med. Krzysztof Chmiela, dyrektor łódzkiego oddziału Falck, w ubiegłym roku ratownicy mieli w tym miejscu sporo pracy.

- 15 czerwca zwodowaliśmy tam naszą łódź kabinową, wyposażoną w ten sam sprzęt, co samochodowe karetki, czyli m.in. w defibrylatory. W ubiegłym roku nasi ratownicy uratowali dzięki niej mężczyznę, który na wodzie dostał zawału serca. Ponadto były przypadki, gdy ratowaliśmy ludzi, znajdujących się przy brzegu - mówi dr Chmiela.

Wodna karetka będzie nad Jeziorskiem do 15 września. Ratownicy pracują tam od godz. 9 do 21. Pomocy można wzywać dzwoniąc pod nr 999 lub 112.

Wsp.: KW

Wypoczynek nad wodą. Policja radzi jak zachować bezpieczeństwo

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 13-19 czerwca 2016 roku