Jak członek Rady Dialogu Społecznego odbiera w zasadzie brak dialogu prezesa koncernu ze związkami zawodowymi z kopalni w sprawie nominacji nowego dyrektora?
Rozmowy na poziomie rady dialogu społecznego są wzorowe. Niestety, to się zamyka na poziomie Warszawy. W zakładach pracy wygląda to już znacznie gorzej. Gdyby nie spory zbiorowe, w których jesteśmy od ubiegłego roku, to praktycznie niemożliwe byłoby spotkanie z członkami zarządu koncernu PGE GiEK. Minęły dwa miesiące od powołania nowego prezesa PGE, a ten nawet słowem nie odezwał się do central związkowych. Dialog społeczny na tym poziomie jest bliski zeru. W sprawie odwołania dyrektora kopalni nikt się z nami nie konsultował.
Dlaczego związki zawodowe tak bronią odwołanego dyrektora kopalni Bełchatów?
Nie chodzi o konkretną osobę, ale o zmianę osoby na funkcji dyrektora, na którą przychodzi człowiek bez doświadczenia w kierowaniu tak olbrzymim podmiotem jak kopalnia Bełchatów, która uważana jest za jedną z największych i najnowocześniejszych w Europie. Przez lata pracownicy budowali renomę tej firmy, a dziś dziwnymi decyzjami stawia się osobę anonimową na czele takiego zakładu.
Zmiana na stanowisku dyrektora kopalni następuje w trudnym czasie dla górnictwa i energetyki, przed którymi wiele wyzwań związanych z restrukturyzacją, oszczędnościami czy wreszcie polityką klimatyczną UE.
Strona rządowa zdecydowała się zbuntować wobec polityki klimatycznej UE i broni energetyki opartej na węglu. Za to ten rząd cenię. Jednak na wy-zwania i problemy przed jakim stają spółki z branży górniczej na coraz trudniejszym rynku powinno się reagować znacznie szybciej. Zarządy spółek nie powinny podejmować decyzji w zaciszu gabinetów, a rozmawiać na trudne tematy ze stroną społeczną.
Wracając jeszcze do sytuacji w kopalni Bełchatów i nominacji dla nowego dyrektora - jaki plan działania mają w tej sytuacji związki zawodowe?
Łatwo jest powiedzieć, że coś trzeba zrobić. Dziś formuła działalności związków zawodowych statutowo jest ograniczona w elementach protestu. Nam nie wolno wejść w spór zbiorowy ze względu na od-wołanie dyrektora. Przez pracowników też różnie to mogłoby być odebrane, bo nie wszyscy są przecież miłośnikami takiej, a nie innej osoby. Nasze stanowiska zostaną powtórzone ministrom Tchórzewskiemu i Jackiewiczowi.
Podobno „godnie” przywitacie dziś nowego dyrektora kopalni w Bełchatowie? Mówiło się nawet o pikiecie pod gabinetem...
Jeszcze zastanowimy się nad tym jaką formę będzie miało to „przywitanie”. Nie chcemy też robić wielkiej sensacji z tego wydarzenia.
rozmawiał:Grzegorz Maliszewski
Czytaj:Kopalnią w Bełchatowie będzie rządzić człowiek z Turowa?
Czytaj też:Marian Rainczuk zastąpi Kazimierza Kozioła w kopalni w Bełchatowie?
Przeczytaj też:Kazimierz Kozioł odwołany z funkcji dyrektora kopalni w Bełchatowie
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 23-29 maja 2016 roku
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?