Fabryka właśnie zaczęła zmieniać się w gruz.
Wyburzone zostały hale szedowe. Według naszych informacji, charakterystyczny budynek z wieżyczką ma zostać wpisany w bloki, które chce wybudować deweloper.
- Szkoda, bo one zasłonią obraz ul. Piotrkowskiej, a przede wszystkim uniemożliwią wpisanie któregokolwiek z okolicznych budynków pofabrycznych na Listę Dziedzictwa UNESCO - twierdzi Jakub Polewski, jeden z obrońców łódzkich zabytków.
Inwestycję długo blokowali szefowie sąsiadującego z fabryką Instytutu Europejskiego.
- Jeśli ta inwestycja dojdzie do skutku, obniży się poziom wód gruntowych, a to spowoduje zagładę ogrodu między Sienkiewicza i Piotrkowską - mówi Anna Jędrzejewska, zastępca dyrektora Instytutu.
Z Jakubem Sikorskim, szefem biura SGI w Łodzi, nie udało nam się we wtorek porozmawiać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?