Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Waszczykowski: kandydaci prawicy odbierali sobie głosy

(wp)
Gdybym połączył swoje wysiłki z Tomaszewskim, to byśmy wygrali - przekonywał w niedzielę po 22 Witold Waszczykowski.
Gdybym połączył swoje wysiłki z Tomaszewskim, to byśmy wygrali - przekonywał w niedzielę po 22 Witold Waszczykowski. Grzegorz Gałasiński
Zanim w telewizji rozpoczął się wieczór wyborczy, łódzcy politycy i sympatycy PiS zapalili przed siedzibą partii w pasażu Schillera znicze, aby uczcić pamięć Marka Rosiaka, którego zamordował szaleniec Ryszard R.

O godz. 22 w siedzibie partii było około 30 osób. Nadzieje mieli spore, ale... sondażową porażkę swojego kandydata przyjęli ze spokojem.

Czesław Telatycki, szef łódzkiego PiS, komentował:

- To nie jest klęska. Źle się stało, że było dwóch kandydatów centroprawicy. Niezrozumiały upór Tomaszewskiego, który jest świetnym samorządowcem ale nie politykiem sprawił, że Tomaszewski odebrał głosy naszemu kandydatowi - mówił.

A w telewizji Witold Waszczykowski tłumaczył: - Gdybym połączył swoje wysiłki z Tomaszewskim, to byśmy wygrali. Startując osobno, obaj przegraliśmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki