Polityk lewicy reklamuje na nich akcję przekazywania 1 procenta podatku dla Fundacji Krwinka, która niesie pomoc dzieciom dotkniętym nowotworami. Makowski jest twarzą tej kampanii. Logo "Krwinki" ledwo widać, ale nazwisko Makowski i jego wizerunek dominuje na billboardach. I to właśnie nie daje spokoju niektórym naszym Czytelnikom. - Stawiam pytanie, kto na tym tak naprawdę skorzysta - mówi łodzianin, który zadzwonił do redakcji. - Cierpiące dzieci czy polityk, który dzięki temu robi sobie kampanię w roku wyborczym?
Kolejny Czytelnik, który dzwonił w tej samej sprawie, dodał, że ma wątpliwości, czy w związku z angażowaniem się polityka w kampanię fundacji charytatywnej, właśnie jej przekazać pieniądze. Sam Makowski twierdzi, że reklamy nie szuka, ale przyznaje, że to on zaproponował swe usługi "Krwince".
- Przed rokiem też pomogłem w ten sposób różnym fundacjom - mówi Makowski. - Razem z żoną organizujemy kolonie i konkursy dla dzieci, to nie jest mój debiut. Premier Brytyjczyków występuje w spotach zachęcających do tworzenia małych firm, bo na świecie jest normalne, że znani ludzie angażują się w różne projekty, także charytatywne. Nikt ich tam nie pyta, czy jest rok wyborczy, bo pomagają np. potrzebującym. Tylko w Polsce jest inaczej.
Czy zaangażowanie Krzysztofa Makowskiego może za-szkodzić "Krwince"? Prezes Fundacji ma nadzieję, że nie, bo reklamy nie mówią o polityce, ale o pomocy chorym dzieciom.
- Krzysztof Makowski nie firmuje Fundacji, tylko akcję zbierania 1 procentu podatku. Zgłosił się do nas, bo chciał się włączyć w akcję pomocy w prze- budowie kliniki pediatrii, onkologii, hematologii i diabetologii w szpitalu im. Konopnickiej w Łodzi. Zgodziliśmy się, bo jeśli ktoś chce pomóc, nie widzę w tym nic złego. Przykro mi, jeśli ktoś chce zrezygnować z pomocy chorym dzieciom, tylko z powodu czyjejś twarzy na billboardzie. Nasza akcja jest daleka od polityki - tłumaczy Elżbieta Budny, prezes Fundacji.
Na pytanie, czy wystartuje w jesiennych wyborach do parlamentu, Krzysztof Makowski odpowiada "Nie wiem".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?