Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie: na drogach ginie coraz więcej pieszych

Agnieszka Jasińska
Ten pieszy zginął próbując przejść przez drogę w niedozwolonym miejscu.
Ten pieszy zginął próbując przejść przez drogę w niedozwolonym miejscu. Marcin Oliva Soto
75-letnia kobieta przechodziła po pasach na skrzyżowaniu ul. Zgierskiej i św. Teresy w Łodzi. Było kilka minut po 9, panowała doskonała widoczność. Nagle rozległ się pisk hamulców i potworny huk. W pieszą wjechała toyota.

35-letni kierowca bezskutecznie starał się ominąć pieszą. Stracił panowanie nad samochodem i potrącił nadjeżdżającego z naprzeciwka rowerzystę. 75-letnia kobieta mimo reanimacji zmarła. 36-letni rowerzysta ze złamaniami i ogólnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala. Policja wyjaśnia szczegóły wypadku.

Od początku tego roku w Łodzi doszło do 9 śmiertelnych wypadków, w tym aż w ośmiu zginęli piesi. W lutym na ul. Maratońskiej zginął 62-letni mężczyzna, a na ul. Aleksandrowskiej 46-letnia kobieta, w marcu na ul. Legionów 85-let-ni mężczyzna, a w kwietniu na ul. Rojnej - 82-latek.

Z opublikowanego właśnie raportu Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Drogowego wynika, że najwięcej pieszych ginie w Polsce. W tej niechlubnej statystyce nasz kraj zajmuje pierwsze miejsce wśród krajów Unii Europejskiej. Od 2001 do 2009 roku w całej Unii zginęło prawie 80 tys. pieszych z czego ponad 20 proc. w Polsce.

Porównując liczbę wypadków z udziałem pieszych w poszczególnych krajach Unii Europejskiej z 2009 r. widać, że zginęło u nas wtedy 1467 osób. Niewiele mniej w Rumunii - 1016. Żaden inny kraj z UE nie przekroczył już liczby tysiąca zabitych na drogach. Na Cyprze na przykład zginęło 9 pieszych, a w Norwegii -26.

Policjanci z województwa łódzkiego co najmniej kilka razy w miesiącu organizują akcję pod hasłem "Niechronieni". Podczas akcji zwracają uwagę na pieszych oraz zachowanie kierowców.

- Policyjne patrole zwracają szczególną uwagę na osoby przechodzące przez jezdnię w miejscach niedozwolonych oraz wchodzące na przejście na czerwonym świetle - informuje podinsp. Joanna Kącka, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. -Pośpiech, nieuwaga, lekkomyślność czy wręcz bezmyślność często towarzyszą pieszym i są złym doradcą. Dlatego też w czasie akcji policjanci nie tylko pouczają, jak prawidłowo powinni zachowywać się piesi, ale również karzą mandatami tych, którzy ewidentnie nie przestrzegali obowiązujących przepisów.

W lutym podczas akcji "Niechronieni" łódzcy policjanci wystawili 133 mandaty karne i skierowali 3 wnioski o ukaranie do Sądu Rejonowego w Łodzi.

Policjanci ostrzegają, że szanse pieszego podczas wypadku są minimalne. Wprowadzone na terenie zabudowanym ograniczenie prędkości do 50 km/godz. jest permanentnie lekceważone przez kierowców.
- Niestety, niewielu uczestników ruchu drogowego zdaje sobie sprawę, że kierowca z każdym zwiększeniem prędkości o 10 kilometrów na godzinę zmniejsza szanse pieszego na przeżycie takiego zdarzenia wprost proporcjonalnie - mówi podinsp. Joanna Kącka.

***

Najczęściej giną starsi ludzie

W 2010 roku na drogach województwa łódzkiego doszło do 431 wypadków z winy pieszych.
- Osoby te doprowadzały do wypadków wskutek nieostrożnego wejścia na jezdnię przed jadącym pojazdem - 198 przypadków, przekroczenia jezdni w miejscu niedozwolonym - 77, wejścia na jezdnię przy czerwonym świetle - 57, nieostrożnego wejścia na jezdnię zza pojazdu lub przeszkody - 53, stania lub leżenia na jezdni - 33 oraz chodzenia nieprawidłową stroną drogi - 12.

Statystyczny pieszy sprawca wypadku to osoba w wieku 60 lat lub nieco starsza. Właśnie te osoby w ubiegłym roku spowodowały aż 81 wypadków drogowych - informuje podinspektor Joanna Kącka, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki