Konserwatorzy są zgodni, że odnowienie niszczejącej rezydencji TKM to jedna z najlepszych i najważniejszych renowacji zabytku w Łodzi w ostatnich 20 latach. Prace trwały trzy lata i pochłonęły 10 mln zł. Inwestorem jest firma Fenix Group z Warszawy.
Fachowcy przywrócili pierwotny wygląd zewnętrzny pałacu z balkonami, tarasami i zegarem, a także odnowili wnętrza. Blask odzyskała m.in. dawna sala reprezentacyjna, która znów lśni polichromiami na suficie i dekoracjami na ścianach. Co ciekawe, w rezydencji pojawiły się detale, które były w pierwotnym projekcie znakomitego architekta Hilarego Majewskiego, a których nie wykorzystano podczas budowy.
Jak nas poinformowała Ewa Banaś, menedżer projektu "Pomorska 21 Dom Towarzystwa Kredytowego" (bo tak będzie się nazywał odnowiony pałac), pomieszczenia zostaną wykorzystane na cele biznesowe i kulturalne. Serce rezydencji to oczywiście dawna sala zgromadzeń na piętrze, w której będą odbywały się przyjęcia. Także na piętrze będą pomieszczenia pod wynajem biur, zaś na parterze w dawnej sali posiedzeń, połączonej z salą operacyjną, będą konferencje i bankiety.
- Podziemia zmienią się w galerię sztuki - uzupełnia Ewa Banaś. - Wierzymy, że odnowione wnętrza staną się inspiracją dla artystów i twórców sztuki filmowej w Łodzi. Obiekt ten ma stać się też nowym i chętnie odwiedzanym miejscem spotkań mieszkańców Łodzi i nie tylko.
Neorenesansową rezydencję - z bogato zdobioną fasadą: ryzalitami, pilastrami, gzymsami, trójkątnym tympanonem pośrodku i posągami kobiet na szczycie będących alegoriami handlu, przemysłu, fortuny, prawa i miasta - zbudowano w 1881 r. Na frontonie pojawił się łaciński napis: Viribus unitis, co znaczy: "wspólnymi siłami".
Po II wojnie światowej w pałacu umieszczono sztab Armii Czerwonej, zaś w 1949 r. obiekt przekazano Akademii Medycznej, która wprowadziła tam Instytut Stomatologii. Brak remontów sprawił, że pałac zaczął najpierw niszczeć, a potem popadać w ruinę. Architekci i konserwatorzy bezskutecznie alarmowali, że rezydencję trzeba opróżnić i zacząć w niej remont z prawdziwego zdarzenia.
Dopiero w połowie lat 90. wyprowadzono Akademię Medyczną i sprzedano obiekt prywatnemu właścicielowi. Niestety, ten nic nie uczynił dla ratowania zabytku. Potem pałac przechodził z rąk do rąk, aż w końcu trafił do inwestora z Warszawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?