Radni miejscy zajęli się kwestią przewożenia rowerów w łódzkich tramwajach. Po raz wtóry. Na jednej z poprzedniej sesji radny Domaszewicz sam wycofał się z projektu. Dziś taki przewóz jest możliwy - pod warunkiem, że wyrazi na to zgodę kierowca pojazdu. Bartosz Domaszewicz zaproponował, by przewóz rowerów nie miał takich obostrzeń.
Radny Bartosz Domaszewicz zaproponował zmiany w uchwale w sprawie przewożenia zwierząt i rzeczy w pojazdach komunikacji miejskiej. - Jesteśmy jedynym z niewielu miast, w których nie można swobodnie przewozić rowerów w autobusach i tramwajach - mówi radny Domaszewicz.
Radny Paweł Bliźniuk (PO) dopytywał, kto ponosi odpowiedzialność za szkody poniesione przez pasażerów w pojazdach MPK. - Przewoźnik,ale tak jest wszędzie, gdzie można przewozić rowery w autobusach i tramwajach - mówi radny Domaszewicz. - Liczę jednak na racjonalne zachowanie rowerzystów.
ZOBACZ TEŻ: Najszybciej jeździ się po Łodzi rowerem [ZDJĘCIA]
Przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi Tomasz Kacprzak przekonywał radnych, że przewożenie rowerów przypomina przewożenie wózków dziecięcych. - Tu zresztą chodzi o sytuację kryzysową, a nie o regułę - mówi przewodniczący Kacprzak. - Większość rowerzystów widzi przyjemność w jeżdżeniu na nich, a nie na wożeniu ich od krańcówki do krańcówki. Bądźmy racjonalni.
Radny Jan Mędrzak (PO) domagał się zainstalowania specjalnych zaczepów na rowery w tramwajach i autobusach przed wyrażeniem zgody na przewożenie rowerów w pojazdach komunikacji miejskiej.
- Ale skoro można jechać autobusem i śmierdzieć jak skunks, to można i wozić rowery - stwierdził radny Maciej Rakowski (SLD). - Widziałem ludzi z dziwniejszymi rzeczami w autobusie niż rower. Np. mężczyznę z sokołem na ręce.
Ostatecznie radni zgodzili się na przewożenie rowerów autobusami i tramwajami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?