Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Recenzja książki o legendzie wspinaczki, Wandzie Rutkiewicz

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Książka Anny Kamińskiej o legendzie polskiej wspinaczki wysokogórskiej, Wandzie Rutkiewicz

Tajemnica. To jedno ze słów, które w stosunku do wydarzeń w życiu Wandy Rutkiewicz pojawia się najczęściej. Równie często jednak mówi się o wycofaniu, niezgodzie, ucieczce, osamotnieniu. Los legendy polskiej wspinaczki wysokogórskiej zdawał się od pierwszych chwil być przesądzonym.

**Zobacz też:

RECENZJA: „Jackie” [ZWIASTUN]

**

Wanda Rutkiewicz w maju 1992 roku zaginęła na górze Kanczendzonga w Himalajach. Jej ciało do dziś nie zostało odnalezione. Odeszła w tajemnicy, ciszy, samotności, zgodzie na przeznaczenie. Wokół tego zdarzenia narosło wiele niezwykłych historii. Na początku XXI wieku do Izby Pamięci Jerzego Kukuczki zapukała para turystów, która twierdziła, że w jednym z klasztorów w Tybecie spotkała postać przypominającą zaginioną przez laty himalaistkę...

Anna Kamińska (napisała głośną książkę „Simona. Opowieść o niezwyczajnym życiu Simony Kossak”), spokojnie i żmudnie buduje portret trzeciej kobiety i pierwszej Europejki na Mount Evereście, pierwszej kobiety, która zdobyła K2. Autorka zebrała nieznane dotychczas dokumenty, niepublikowane wcześniej fotografie, wielu bliskich Wandy Rutkiewicz dopiero teraz zgodziło się na rozmowę. Odsłaniane zostają nie tylko nowe fakty, ale przede wszystkim z blasku sławy i mroku niezrozumienia wyłania się wielowarstwowa, skomplikowana osobowość człowieka nie potrafiącego się jedynie adaptować, za to bezmiernie pragnącego wolności. To również niezwykle poruszająca opowieść o pokonywaniu własnych demonów, przełamywaniu swoich słabości i o wielkiej, życiowej pasji, która dając niebywałą siłę, może też spalać.

Czytaj:RECENZJA: Wybawienie [ZWIASTUN]

Wanda Rutkiewicz w poszukiwaniu siebie powędrowała tam, gdzie zdecydowana większość z nas nigdy nie dotrze. Uznała zapewne, że za ten jedyny w swoim rodzaju moment prawdy i piękna można oddać życie. Poświęcona jej książka nie jest pomnikiem, ale przypomnieniem, że wędrówką, którą jest życie każdego człowieka, ma swoją cenę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki