Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Skradziono mój wizerunek". Burmistrz Wielunia procesuje się z byłym współpracownikiem

Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Proces toczy się w wydziale karnym Sadu Rejonowego w Wieluniu. Do tej pory odbyły się dwie rozprawy
Proces toczy się w wydziale karnym Sadu Rejonowego w Wieluniu. Do tej pory odbyły się dwie rozprawy Zbyszek Rybczyński
W wieluńskim sądzie odbyła się kolejna rozprawa w procesie karnym dotyczącym przejęcia oficjalnego profilu internetowego burmistrza Wielunia Pawła Okrasy. Strona na Facebooku, którą kontroluje dawny współpracownik Okrasy, zmieniła się w platformę krytyki burmistrza.

- Cała ta sytuacja spowodowała utratę wiarygodności w oczach mieszkańców, co może odbić się na moim wyniku w nadchodzących wyborach - przekonywał w sądzie burmistrz Paweł Okrasa. Prowadzący profil „Paweł Okrasa Watch” Sylwester Paluszczak (wyraził zgodę na podanie danych osobowych) kwestionuje swoją odpowiedzialność karną i chce zostać uniewinniony. Dlatego jego adwokat po raz kolejny odrzucił propozycję mediacji, wysuniętą przez sędzię Annę Maniewską-Lorek.

Pogoda długoterminowa. Pogoda na wakacje 2018. Prognoza pogody: w lipcu czekają nas burze i upały! Sprawdź jaka będzie pogoda

Sylwester Paluszczak pomagał Pawłowi Okrasie w kampanii wyborczej w 2014 r. W tym też czasie powstał oficjalny fanpage Okrasy na Facebooku. Potem drogi obu panów się rozeszły. W listopadzie 2016 r. Paluszczak pozbawił dostępu do profilu burmistrza i dwie inne osoby, w tym kierowniczkę jego biura Joannę Skotnicką-Fiuk. Kilka miesięcy później na stronie zaczęły się pojawiać krytyczne wpisy na temat działalności burmistrza. Wyglądało to tak, jakby Paweł Okrasa krytykował sam siebie. Burmistrz złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w prokuraturze.

- Uznałem, iż doszło do kradzieży mojego wizerunku - tłumaczy Okrasa, który przy pomocy adwokata występuje w procesie jako oskarżyciel posiłkowy.

Sylwester Paluszczak został oskarżony m.in. o podszywanie się pod inną osobę w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej. Profil nadal działa jako „obserwator działań burmistrza Pawła Okrasy” i ma 2,6 tys. obserwatorów. Jego administrator tłumaczył nam, że nie można zarzucać mu przejęcia strony, bo to on jest jej założycielem i właścicielem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki