Tak twierdzi prokuratura, która podkreśla, że sprzedawane substancje były bardzo szkodliwe dla zdrowia i życia. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.
Lombard i jego sprzedawcę policjanci rozpracowali 9 maja 2016 roku. Zaczaili się w pobliżu sklepu i zatrzymywali wychodzących klientów. Wśród nich był Adam T. Miał przy sobie kupioną przed chwilą w lombardzie torebkę z suszem i etykietą o wspomnianej treści. Zeznał, że wcześniej dokonał kilka tego typu zakupów. Za każdym razem prosił sprzedawcę o pochłaniacz i dostawał spod lady torebkę z suszem.
Podczas przesłuchania w charakterze podejrzanego Jarosław J. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?