Trzy osoby zostały ranne w wypadku na Kilińskiego w Łodzi. W zdarzeniu uczestniczyła karetka jadąca na sygnale i samochód osobowy. Pozostawiony obok miejsca zdarzenia rower sprawił, wprowadził służby w błąd. Sądzono, że w wypadku uczestniczył również rowerzysta.
Wypadek na Kilińskiego
Jak ustaliła policja, ulicą Kilińskiego w stronę Narutowicza jechała na sygnale karetka transportu medycznego z Pabianic po krew na Franciszkańską do centrum krwiodawstwa. Jej 39-letni kierowca nie miał pozwolenia dyspozytora na użycie sygnału.
Kierowca karetki wjechał na skrzyżowanie z ulicą Nawrot na czerwonym świetle. Niestety przejeżdżając przez skrzyżowanie nie zachował ostrożności. W karetkę uderzył fiat kierowany przez 55-latka. Następnie samochód osobowy odbił się i zatrzymał na ulicy Kilińskiego natomiast karetka wjechała w narożną kamienicę.
W trakcie zderzenia został poszkodowany 70-letni pieszy. Trafiły w niego odłamki karoserii. Został zabrany do z ogólnymi obrażeniami szpitala, tak jak i kierowca fiata. Kierowca karetki nie wymagał hospitalizacji.
Według naszych informacji kierowca karetki nie ma uprawnień do kierowania karetką.
Po wypadku doszło do zatrzymania tramwajów linii 1, 5, 18 MPK Łódź w dwóch kierunkach jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?