Zbiórkę misiów i innych pluszaków zorganizowała bełchatowianka Edyta Korytek-Lipowicz, którą odzew ze strony mieszkańców Bełcha-towa mocno zaskoczył. Początkowo skupywała pluszaki od bełchatowian po 5 zł. Później ludzie zabawki przynosili za darmo, nie chcąc za nie pieniędzy. Ostatecznie uzbierano już kilka tysięcy pluszaków, których część trafiła do dzieci w łódzkiej placówce m.in. do kliniki chirurgii i onkologii dziecięcej. - Pluszak dla dziecka w takich trudnych chwilach może być całym światem, stąd pomysł na akcję - mówi Edyta Korytek-Lipowicz.
Kolejna porcja pluszaków wkrótce pojedzie do Centrum Onkologii dla dzieci „Przylądek nadziei” we Wrocławiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?