Dyżurny bełchatowskiej komendy odebrał telefon z informacją, że w jednym z domów w miejscowości Szczerców matka nieprawidłowo opiekuje się 10-letnim synem. Gdy policjanci udali się pod wskazany adres (była godz. 23), zastali tam 36-letniego mężczyznę oraz dziecko.
Okazało się, że to właśnie ów 36-latek zaalarmował policję. Miał nadzieję, że w ten sposób uda się sprawić, iż matka chłopca szybciej wróci do domu. Faktycznie - powiadomiona o sytuacji 41-latka błyskawicznie wróciła do domu. Była trzeźwa. 36-latek za bezpodstawne wezwanie policji, został ukarany mandatem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?