Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Głownie ma problemy finansowe. Zbankrutuje czy zostanie sprzedany?

Redakcja
Sebastian Łukasik/Archiwum
Ważą się losy szpitala w Głownie, który popadł w problemy finansowe. Nie wyjdzie z nich, jeśli nie zostanie sprzedany. Tak przynajmniej twierdzą jego właściciele. Zgłosił się nawet potencjalny inwestor, ale ze sprzedażą szpitala są problemy. W piątek (20 kwietnia) okaże się, czy pacjenci z powiatu brzezińskiego będą nadal mogli się tam leczyć czy szpital ogłosi upadłość.

Właścicielem placówki jest Wyższa Szkoła Informatyczna w Łodzi, która po wyroku sądu ma zapłacić miastu ponad 2 mln złotych za niepłacenie czynszu. Ale mają to być nie jedyne tak duże zaległości.

Czytaj też: Pielęgniarki ze szpitala Kopernika w Łodzi nie przyszły do pracy. Pacjenci przewożeni na inne oddziały. Do "Kopernika" przyjeżdża mediator

Szpital chce kupić razem z długami Grupa Zdrowie. To mogłoby uchronić placówkę od upadłości. Ale problemem jest zapis aktu notarialnego, który uczelnia podpisała z miastem. Zobowiązała się w nim, że będzie prowadzić w Głownie szpital przez minimum 10 lat, które jeszcze nie minęły.

Czytaj też: Sieć szpitali 2017 w Łódzkiem. Które szpitale są w sieci, a które nie? [LISTA SZPITALI]

O tym, czy personel szpitala nadal będzie miał pracę, a pacjenci miejsce, w którym otrzymają pomoc medyczną, okaże się w piątek (20 kwietnia).

Zobacz skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki