Niebawem minie pół roku od postawienia przez Prokuraturę Rejonową Łódź - Bałuty zarzutów burmistrzowi Łęczycy Krzysztofowi Lipińskiemu. Dziewiątego grudnia 2016 roku prokurator zarzucił Lipińskiemu zarzut płatnej protekcji, przekroczenia uprawnień i żądania korzyści majątkowej. Zadecydował też o zawieszeniu burmistrza w czynnościach i zastosowaniu wobec niego poręczenia majątkowego. Burmistrz dotąd nie zasiadł jednak na ławie oskarżonych przed Sądem Rejonowym w Łęczycy, choć termin rozprawy wyznaczany był już czterokrotnie. Pierwszą rozprawę wyznaczono na 23 marca. Rozprawę odwołano po tym, jak burmistrz przedstawił zaświadczenie od lekarza sądowego, że ze względu na stan zdrowia nie może uczestniczyć w procesie. Podobnie było 6 i 20 kwietnia. Czwarty termin wyznaczono na wczoraj, czyli na 23 maja, ale tym razem zwolnienie lekarskie przyniósł obrońca burmistrza.
**Zobacz też:
Burmistrz Łęczycy zawieszony w czynnościach służbowych**
Próbowaliśmy dowiedzieć się w łęczyckim sądzie, co zamierza zrobić w tej sprawie, ale wczoraj nikt nie znalazł czasu na rozmowę z naszym reporterem. Trochę więcej dowiedzieliśmy się w Sądzie Okręgowym w Łodzi.
- Usprawiedliwienia nie są niczym nowym w postępowaniu sądowym - mówi Paweł Urbaniak, rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Łodzi. - Sąd oczywiście ma możliwość ich sprawdzenia, ale zależy to od konkretnej sprawy. Trudno powiedzieć coś więcej bez zapoznania się z aktami.
DZIEŃ MATKI 2017: Życzenia na dzień matki, życzenia dla mamy, wierszyki na dzień mamy [KRÓTKIE SMS]Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
