Elektrownia wiatrowa wybudowana na terenie Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łęczycy stała się obiektem zainteresowań Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Agenci sprawdzają, czy podczas realizowanej ze wsparciem unijnym inwestycji mającej ograniczyć pobór energii potrzebnej do funkcjonowania budynku komendy, doszło do przekroczenia uprawnień lub zaniedbania obowiązków przez byłe i obecne dowództwo KP PSP w Łęczycy. Do CBA podobno wpłynęło zawiadomienie w tej sprawie.
**CZYTAJ TEŻ:
CBA w Urzędzie Marszałkowskim w Łodzi. Kontrola dotyczy sposobu wydawania pieniędzy z UE**
- Od razu wyjaśnijmy jedną rzecz: jak do tej pory żadne CBA do nas nie przyjechało - mówi st. kpt. Marek Mikołajczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łęczycy. - Kontrola dotyczy inwestycji prowadzonych przez komendę wojewódzką, które były realizowane nie tylko w naszej komendzie. Instalacje powstawały w wielu komendach powiatowych i to jest przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez CBA.
Problemem w Łęczycy jest jednak wiatrak, który powstał jako element instalacji pozwalającej strażakom na obniżenie rachunków za prąd. Urządzenie okazało się wadliwe - po bardzo krótkim czasie miało poważną awarię, której nie udało się też usunąć pomimo podjętych prób naprawy. Wiatrak od tej pory jest przede wszystkim wątpliwą ozdobą łęczyckiej komendy.
- Wiatrak niestety nie podziałał - przyznaje st. kpt. Marek Mikołajczyk. - Była wszczęta procedura naprawcza, ale przyniosła ona fiasko, z tego co wiem, sprawa znalazła się w sądzie, ale wyrok jeszcze nie zapadł.
CZYTAJ TEŻ: Kazimierz Kik: "Kontrole CBA będą dotąd, aż znajdą coś w każdym samorządzie"
ZOBACZ |CBA zatrzymało Marzenę K. w związku z reprywatyzacją w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
