W czerwcu w doniczki na pl. Dąbrowskiego wsadzono graby. Choć to dopiero połowa września część z 20 drzew już straciła liście, pozostałe żółkną. To wyjątkowo wcześnie jak na rosnący tam gatunek graba pospolitego „Purpurea”.
Maria Kaczmarska z Zarządu Zieleni Miejskiej przekonuje, że drzewa w doniczkach cierpią z powodu... pogody.
Dwa razy sadzili drzewa przy ul. Nurta-Kaszyńskiego. I dwa razy uschły- Z uwagi na dosyć chłodne i wilgotne lato stosunkowo wcześnie zaczęły zrzucać liście. Drzewa są monitorowane i pozostają w dobrej kondycji zdrowotnej - zapewnia urzędniczka.
Wczesna utrata liści dziwi Sylwię Barłogę, inżyniera ogrodnictwa. - Graby mają bardzo długo liście, niekiedy do grudnia. Jednak drzewa w doniczkach mogą stracić liście wcześniej. To dla nich stresujące środowisko, mogą się przesuszać w czasie upałów, a w czasie deszczów otrzymać za dużo wody - tłumaczy. - Więcej o kondycji drzewek będzie wiadomo dopiero wiosną.
Plac Dąbrowskiego to obecnie jedno z mniej zielonych miejsc w Łodzi. Doniczki z drzewami stanęły tam latem 2016 r. Zieleni na placu domagali się łodzianie, którzy głosowali w ramach budżetu obywatelskiego. Jednak w maju 2017 r. okazało się, że po zimie graby w doniczkach nie chcą wypuścić liści. ZZM przeniósł je do gruntu, a w donicach wsadził nowe z bardziej odpornej odmiany.
Leśnicy sadzą drzewa w Łodzi. Pojawi się ich ponad 16 milionówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
