Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor MOPS w Łodzi zwolniona dyscyplinarnie

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Małgorzata Wagner, dyrektor MOPS w Łodzi, została w poniedziałek (29 sierpnia) odwołania dyscyplinarnie ze swojego stanowiska. Poinformował o tym Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi, odpowiedzialny za nadzorowanie MOPS. Ta decyzja to efekt kontroli magistratu w Ośrodku, która wykazała szereg nieprawidłowości przy zawieraniu umów cywilno-prawnych.

Kontrola zaczęła się w czerwcu i dotyczyła umów zawieranych przez MOPS od 2013 r. W audycie mowa m.in. o "mechanizmach korupcjogennych". MOPS np. zamówił za 19 tys. zł (dla jednej osoby) szkolenie bezrobotnych na instruktora fitness, warte jednak szacunkowo, według ustaleń magistratu, tylko 1249 zł.

Natomiast wartość szkolenia "Zdobienie i stylizacja paznokci" dla jednej osoby z kwoty szacunkowej 900 zł podwyższono do kwoty 9 850 zł.

Jednocześnie raport UMŁ zwraca uwagę, że nie badano efektywności bardzo drogich szkoleń zawodowych.

Łącznie ustalone przez Urząd Miasta Łodzi starty wynoszą co najmniej 100 tys. zł.

Od poniedziałku MOPS szefuje, jako p.o. dyrektora, Agnieszka Duszkiewicz-Nowacka, pracująca tam od roku. Jak zapewniają władze miasta jest ona "czysta" w świetle ustaleń audytu. Ma ona przedstawić "bilans otwarcia" swojej instytucji.

UMŁ poinformował, że wie, iż śledztwo w sprawie MOPS prowadzi prokuratura.

P.o. dyrektora MOPS w Łodzi zapowiada reorganizację

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIEDecyzję o wyrzuceniu z pracy dotychczasowej dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej ogłosił w poniedziałek przed południem Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi, odpowiedzialny m.in. za nadzorowanie MOPS. Małgorzata Wagner straciła dyscyplinarnie stanowisko po zleconej przez Urząd Miasta Łodzi kontroli w ośrodku, dotyczącej zawierania umów cywilnoprawnych. Wczoraj UMŁ udostępnił część wyników (trwającego jeszcze) audytu, dotyczącego działalności MOPS od 2013 roku. W sprawie łódzkiego ośrodka trwa także śledztwo prokuratury.

W raporcie UMŁ z kontroli jest wprost mowa o „mechanizmach korupcjogennych”. Tak twórcy audytu nazwali jego część dotyczącą wybierania wykonawców szkoleń zawodowych dla bezrobotnych, finansowanych ze środków unijnych. Chociaż najpierw szacunkowo obliczano koszt szkolenia na instruktora fitness (dla jednej osoby) na 1249 zł, MOPS zamówił je - w postępowaniu w trybie z wolnej ręki - za kwotę 19 tys. zł (czyli przekroczono szacunkową wartość zamówienia o 1421 proc.).

Nieoficjalnie można usłyszeć w magistracie, że MOPS zamawiał droższą usługę, a osoba, lub grupa działająca w ośrodku, mogła dzielić „nadwyżkę” między siebie a firmę.

Nieprawidłowości dotyczyły także zamawiania szkolenia dla grafików komputerowych (koszt dla jednej osoby oszacowano najpierw na 12 tys. zł, ale potem na ponad 27 tys.) oraz zdobienia i stylizowania paznokci (kwota 900 zł wzrosła do 9850 zł). Inne przypadki dotyczyły kursów na groomera, czyli fryzjera zwierząt, oraz instruktora rekreacji ruchowej.

Ponadto MOPS pod kierownictwem Małgorzaty Wagner nie badał efektywności swoich bardzo drogich szkoleń zawodowych i bez podstaw prawnych wypłacił prawie 50 tys. zł wskutek umowy z Bankiem Żywności w Łodzi.

- To przerażające informacje. Dlatego nie czekaliśmy na wyniki śledztwa prowadzonego przez prokuraturę, aby z dniem 29 sierpnia odwołać ze stanowiska pełniącą obowiązki dyrektora - mówił wczoraj Tomasz Trela (Wagner była p.o. szefa MOPS od 2011 r.).

Na podstawie dotychczasowych ustaleń z audytu, UMŁ szacuje łączne straty powstałe w wyniku postępowania MOPS pod dyrekcją Wagner na co najmniej 100 tys. zł. Ale urzędnicy spodziewają się raczej wyższej sumy końcowej. Możliwe są także kolejne zwolnienia dyscyplinarne w ośrodku.

W poniedziałek Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, potwierdził, że Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście prowadzi postępowanie w sprawie MOPS.

- Rozpoczęło się ono w lutym 2016 roku wskutek informacji o charakterze policyjnym oraz zawiadomienia złożonego przez kierownictwo Powiatowego Urzędu Pracy w Łodzi- mówi Krzysztof Kopania.

Doniesienie dotyczyło nieprawidłowości w sposobie rozliczania przez MOPS środków przekazywanych przez PUP na szkolenia pracownicze. Doniesienie dotyczyło zwłaszcza szkoleń z mediacji i negocjacji realizowane przez firmy zewnętrzne. Prokuratura bada, czy nie doszło do poświadczenia nieprawdy w dokumentach, w śledztwie jest także wątek związany z opłacaniem kierownictwu MOPS studiów podyplomowych.

Tomasz Trela poinformował wczoraj o stworzeniu specjalnego zespołu, który ma „wzmocnić nadzór” nad MOPS z Barbarą Mrozowską-Nieradko, sekretarz miasta, na czele. Pełniącą obowiązki dyrektora ośrodka została w poniedziałek Agnieszka Duszkiewicz-Nowacka, dotychczasowa zastępczyni Wagner, jednak - jak zapewniają władze miasta- pracująca tam dopiero od roku i w świetle audytu UMŁ osoba niezamieszana w „mechanizmy korupcjogenne”.

- Dostała precyzyjny sygnał: ma sporządzić bilans otwarcia. Dostała też sześćdziesiąt dni na opracowanie własnej koncepcji pracy ośrodka - mówił Tomasz Trela.

Jak ustaliliśmy, Małgorzata Wagner zapowiedziała odwołanie się od decyzji UMŁ.

Radni zaniepokojeni sytuacją w łódzkim MOPS

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 15-21 sierpnia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki