Hanna Zdanowska nie będzie wiceprzewodniczącą zarządu krajowego PO

Tym samym potwierdziły się nasze informacje i analizy sprzed dwóch tygodni, które przewidywały właśnie taki scenariusz. Nowy szef partii Grzegorz Schetyna widział Zdanowską na stanowisku jednego ze swoich zastępców m.in. ze względu na jej wysokie poparcie wśród łodzian i zmiany, jakich prezydent dokonuje w Łodzi. Kolejny argument to fakt, że Zdanowska, a zatem i większość łódzkiej PO, właśnie Schetynie udzieliła poparcia w wyborach na przewodniczącego Platformy.

Czytaj też:Hanna Zdanowska nie chce awansu na wiceprzewodniczącą Platformy

- Nie da się połączyć funkcji prezydenta Łodzi i wiceprzewodniczącej Platformy - mówiła na antenie Radia Łódź. - Moją partią są łodzianie.

Tymczasem wiadomo już, że z posad wiceprzewodniczących Platformy odejdą byli ministrowie, czyli Radosław Sikorski i Jacek Rostowski. W ich miejsce mają wejść “młodzi i zdolni”, czyli były zastępca Schetyny w MSZ Rafał Trzaskowski oraz były pretendent do stanowiska szefa PO i były szef MON Tomasz Siemoniak.

Czytaj też:Hanna Zdanowska: "Mnie polityka nie interesuje,ale dla Łodzi zawsze będę grać ostro" [WYWIAD]

Wiceprzewodniczącym PO nadal jest Cezary Grabarczyk, a w otoczeniu Zdanowskiej słychać, że do zarządu krajowego PO może wejść łódzki radny Paweł Bliźniuk.

Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia
1 - 7 lutego 2016 roku