Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieruchomości w Łodzi. Magistrat wystawił działki w NCŁ za 60 mln zł

Agnieszka Magnuszewska
Agnieszka Magnuszewska
Magistrat wystawił na sprzedaż dwie działki w Nowym Centrum Łodzi, tuż przy dworcu Fabrycznym. To najdroższe nieruchomości od lat. Działkę pod pobliską Bramę Miasta sprzedano znacznie taniej

Łódzki magistrat wystawił na sprzedaż dwie działki w Nowym Centrum Łodzi. Cena wywoławcza to aż 60 mln zł. Za co? Za teren, który znajduje się między nowym dworcem Łódź Fabryczna a kompleksem kulturalno-oświatowym EC1. Nieruchomością interesują się inwestorzy ze Skandynawii, Europy Zachodniej i Środkowo-Wschodniej. Specjalistom od rynku nieruchomości trudno jednak uwierzyć, by inwestorzy zapłacili aż 60 mln zł za tereny w Łodzi. Nawet jeśli łącznie obie działki mają 20,3 tys. mkw. To najdroższa nieruchomość od lat.

Zgodnie z planem miejscowym na dwóch działkach, które obecnie są wykorzystywane jako zaplecze budowy dworca i ogólnodostępny parking, można wygospodarować dziewięć miejsc pod zabudowę. Przewidziana jest tam m.in. zabudowa biurowa i wielorodzinna z usługami, ale mieszkania mogą powstać dopiero od drugiej kondygnacji. Budynki mogą mieć od sześciu do ośmiu kondygnacji (25 - 35 m).

CZYTAJ:Działki przy ul. Targowej w Łodzi na sprzedaż

Jednak inwestorzy raczej nie myślą o „mieszkaniówce”.

- Zainteresowani są raczej przestrzenią biurową - mówi Aleksandra Hac z biura prasowego łódzkiego magistratu.

To zupełnie zrozumiałe dla specjalistów od rynku nieruchomości.

- Bloki mieszkalne można zbudować wszędzie, nawet przy dworcu. Tak zrobiono w Grodzisku. Jednak nie są to mieszkania dla bogaczy tylko dla biednych „słoików” , którzy dojeżdżają do pracy w stolicy. Gdyby na działce w Nowym Centrum Łodzi chciano wybudować mieszkania o podwyższonym standardzie, to musiałyby one kosztować od 8 do 10 tys. zł. za 1 mkw. Zakładając, że działka zostałaby sprzedana za 60 mln zł. Choć według mnie nie ma żadnej siły na świecie, która zapłaciłaby taką sumę za teren w Łodzi. Za taką cenę można przecież kupić działki w Krakowie lub Wrocławiu - podkreśla Tomasz Błeszyński, doradca rynku nieruchomości.

Poza tym za mieszkanie w Łodzi nikt nie będzie chciał zapłacić 8 - 10 tys. zł. za 1 mkw.

- To zbyt wysoka stawka jak na łódzkie możliwości. A przecież nikt z Warszawy nie będzie kupował mieszkania w Łodzi. Nie spotkałem się z taką sytuacją od kilkunastu lat - podkreśla Tomasz Błeszyński.

Dlatego też na działkach w NCŁ stanie raczej kolejny biurowiec. Władze Łodzi musiały brać to pod uwagę promując nieruchomość na marcowych targach w Cannes. Próbowały zwrócić uwagę inwestorów przedstawiając m.in. plany budowy orientarium. Dlaczego? Bo żeby korporacje mogły ściągnąć pracowników nie tylko z zagranicy, ale też z atrakcyjniejszych polskich miast, muszą im zagwarantować ofertę miejsc, w których mogliby spędzać wolny czasu z rodziną.

Jednak specjaliści zakładają, że w biurowcach na obszarze NCŁ będą pracować głównie osoby dojeżdżające z Warszawy.

CZYTAJ: Dworzec Łódź Fabryczna. Drogi wokół obiektu będą gotowe dopiero zimą

- W Nowym Centrum Łodzi powstaną może trzy - cztery bloki z mieszkaniami na wynajem dla „białych kołnierzyków”. Reszta działek zostanie sprzedana pod biurowce. A to znaczy, że zniweczony zostanie pierwotny pomysł na ten obszar Łodzi, który miał „żyć” również po godz. 17 - 18, gdy kończy się pracę w biurowcach - podkreśla Błeszyński. - Przecież miało tam powstać od 3 do 5 tys. mieszkań. NCŁ miało być też magnesem, miejscem przyciągającym dzięki Specjalnej Strefie Sztuki. A ostatecznie będą tam stały tylko betonowe klocki, jak na Mokotowie. Co gorsza, za kilkanaście lat te biurowce staną się mało atrakcyjne dla najemców.

Na razie jednak chętnych na budowę biurowców w NCŁ nie brakuje, co może świadczyć o zainteresowaniu przyszłych najemców lokalizacją. Biurowiec czy biurowce, które staną na działce wycenionej na 60 mln zł, będzie sąsiadować z Bramą Miasta. Pierwszy raz działkę pod nią miasto sprzedało w grudniu 2013 r. za 40 mln zł. Jednak rok później inwestor się wycofał, tracąc 4 mln zł wadium. Za drugim razem działkę sprzedano (2015 r.) za 35 mln zł. Kupiła ją spółka należąca do Skanskiej, która w NCŁ buduje jeszcze jeden biurowiec „Nową Fabryczną.

NAJDROŻSZE DZIAŁKI
  • 60 mln zł dwie działki w NCŁ o łącznej powierzchni ponad 2 hektarów. Do nieruchomości ma prowadzić podziemna droga, którą na swój koszt wybuduje miasto.
  • 35 mln zł - działka pod Bramę Miasta.Za pierwszym razem sprzedana za 40 mln zł.
  • 8,5 mln zł - działka na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego i al. Śmigłego-Rydza. Kupił ją w tym miesiącu irlandzki deweloper, który chce wybudować dwa 6-kondygnacyjne biurowce.
  • 8,4 mln zł - działki przy ul. Ustronnej 47/47a, 49 i 51.Działki po firmie Tp-Konepajat sprzedano w kwietniu
  • 6,8 mln zł - działka na rogu ul. Ogrodowej i Zachodniej.Teren w 2015 r. kupił Warimpex, który już we wrześniu rozpocznie tam budowę biurowca „Ogrodowa Office”.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 15-21 sierpnia 2016 roku

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki