Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pamiątki z Łodzi: menele, kremówki i rajtuzy [ZDJĘCIA]

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Na rynku łódzkich suwenirów trwa „moda na menela”. Ale prawdziwym komercyjnym hitem okazała się Łódzka Rajtuza.

Po koszulkach i materiałowych torbach na zakupy z motywem menela pojawił się Menel z Łodzi, wykonany z haftowanego polaru, którego można np. przytulać. Właściciele punktów z pamiątkami wciąż próbują wykorzystać wypowiedź Bogusława Lindy, który w październiku na planie kręconego w Łodzi filmu Andrzeja Wajdy pt. „Powidoki” nazwał ją umarłym miastem meneli.

Menel z Łodzi, który pochłania wilgoć

Od ubiegłego roku koszulki, „bawiące się” podobieństwem brzmienia słowa „menel” do nazwy marki perfum Chanel sprzedaje w internecie Tkalnia Łódzkiego Menela (od 35 zł). W sprzedaży stacjonarnej podobne T-shirty (49 zł) do swojej oferty włączyło Łódzkie Centrum Wydarzeń przy ulicy Piotrkowskiej. Po pierwszej partii, zamówionej przez ŁCW w 2015 roku (150 sztuk), już nie ma tam śladu.

CZYTAJ: Powstają gadżety z hasłem Lindy o menelach z Łodzi

Z kolei menel pluszowy (20 zł) to pomysł Katarzyny Wesołowskiej, kierującej butikiem Tytka na Pietrynie.

- Jest też wersja Menela z Łodzi, który pochłania wilgoć w aucie - mówi Wesołowska.

Menel zszywany jest w mieście, z którego się wywodzi, zresztą specyfika łódzkiego rynku suwenirów to jego lokalność: sprzedawcy lubią podkreślać, że nie handlują chińszczyzną (na wzór miniaturek wieży Eiffla, przywożonych do Paryża z Azji).

Wypowiedź Lindy trochę ratuje pamiątkarzom martwy sezon zimowy. - Turyści w Łodzi, na których jesteśmy nastawieni najbardziej, pojawiają się w okresie od marca do października - mówi Wesołowska.

Szefowa Tytki twierdzi, że turyści najchętniej kupują magnesy i breloczki. Często pytają o widokówki z Łodzi. Zdaniem Wesołowskiej, przy ulicy Piotrkowskiej jest - wbrew pozorom - mało punktów, gdzie można je nabyć.

A może kremówka z ulicą Piotrkowską?

Uznana marka na rynku pamiątkarskim to firma Pociąg do Łodzi.

- Nasz hit to m.in. kremówki, czyli przypinki i magnesy w formie pomniejszonych tablic z nazwami łódzkich ulic w wersji z przeszłości: z czarnym napisem na kremowym tle - mówi Michał Kędzierski z Pociągu do Łodzi.

CZYTAJ: Kremówki hitem w łódzkim Centrum Informacji Turystycznej

Oczywiście, najlepiej sprzedają się kremówkowe przypinki (9 zł) i magnesy (12 zł) z ulicą Piotrkowską, ale nie brakuje chętnych na podobny gadżet z ulicami: Tymienieckiego, Fabryczną i Księży Młyn - czyli tam, gdzie ulokowany jest stacjonarny sklep Pociągu do Łodzi. Był też drugi, na lotnisku, ale już go nie ma.

Łódzkie zabytki na udach sprzedają się w tysiącach

Hitem ostatnich miesięcy jest Łódzka Rajtuza (25 zł), czyli marka rajstop z wizerunkiem łódzkich zabytków: pomnika Kościuszki i bramy do Manufaktury.

CZYTAJ: Łódzka rajtuza. Zabytki Łodzi na kobiecych udach

- Tylko na dwóch grudniowych imprezach, targach „kreatywnych”, sprzedało się tysiąc egzemplarzy rajtuzy - mówi Sebastian Krajda, menedżer z firmy Gabriella, która stoi za nową marką.

Rajtuza promowana jest jako rajstopy dla łódzkich patriotek, jednak na podstawie wyników ze sprzedaży internetowej można ustalić, że trafia także do europejskich stolic - Londynu i Wiednia.

Kiedy powróci łódzka prezerwatywa?

Co jeszcze można wymyślić? Była już np. prezerwatywa z napisem „I love Łódź” (5 zł) na opakowaniu, choć w 2012 roku jej pomysłodawca bez powodzenia ubiegał się w magistracie o udostępnienie hasła „Łódź kreuje”. Kondom miał w ofercie internetowy sklep Pamiątki z Łodzi Mariusza Wasilewskiego, którego produkty można stacjonarnie odbierać m.in. w Centrum Dialogu im. Edelmana. Wasilewski pracuje nad ulepszeniem koncepcji łódzkiej prezerwatywy, aby powróciła na rynek suwenirów, a - jak twierdzi - obecnie dobrze sprzedają się m.in. piny z Julianem Tuwimem (3 zł).

CZYTAJ: Prezerwatywa "I love Łódź"

Zobacz skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia w skrócie
25 - 31 stycznia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki