Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż Miejska w Łódzkiem. Problemy z naborem w Zgierzu i Pabianicach

Jacek Losik
Jacek Losik
Zakończył się pierwszy etap naboru do łódzkiej Straży Miejskiej. Zgłosiło się 39 osób. Mało kto chce natomiast służyć w Zgierzu i Pabianicach.

Początek pierwszej w tym roku rekrutacji do łódzkiej straży miejskiej był wyjątkowo niemrawy. Nabór rozpoczął się na początku lutego, ale jeszcze dwa tygodnie temu brakowało jakichkolwiek chętnych. Straż, aby zachęcić do wstąpienia w swoje szeregi, w połowie ubiegłego miesiąca zorganizowała dni otwarte.

**Zobacz też:

Czy strażnicy miejscy z Łodzi powinni oprowadzać wycieczki?

**

Jak twierdzi Marek Marusik z wydziału dowodzenia SM - akcja informacyjna poskutkowała. Ostatecznie dokumenty aplikacyjne (pierwszy etap rekrutacji, który zakończył się w poniedziałek) złożyło bowiem 39 osób. Powalczą o dziewięć etatów.

- To bardzo dobry wynik, ponieważ w ostatnich naborach miewaliśmy mniej więcej po 20 zgłoszeń - przyznaje Marek Marusik. - Mamy nadzieję, że wśród kandydatów znajdują się osoby z wykształceniem pedagogicznym oraz umiejętnością jazdy konnej. Dowiemy się tego w czwartek, gdy komisja otworzy koperty z dokumentami.

Kierownictwu Straży Miejskiej zależy na pedagogach oraz jeźdźcach, ponieważ chcą powiększyć referat profilaktyki społecznej, pracujący z dziećmi i młodzieżą, a także sekcję konną. Wspomniane kwalifikacje, to jednak tylko dodatkowy atut. Aby dostać się do straży trzeba przede wszystkim zdać testy sprawnościowe, sprawdzian z wiedzy ogólnej oraz przejść rozmowę kwalifikacyjną z komendantem.

**Czytaj:

Kierowca próbował uciec przed mandatem. Strażnik miejski wyciągnął mu kluczyki [ZDJĘCIA]

**

Każdy z nowo przyjętych strażników może liczyć na pensję w wysokości 2000 zł brutto. Po przejściu trzymiesięcznego szkolenia, w trakcie którego poznają m.in. podstawy prawa, obowiązki straży oraz techniki przeprowadzania interwencji, pensja wzrasta do 2450 zł brutto.

Gigantyczne problemy ze znalezieniem rekrutów mają natomiast straże w Zgierzu i Pabianicach. Pierwsza z nich nabór na cztery stanowiska prowadzi od początku lutego, a zgłosiło się na razie tylko trzech kandydatów. Może jednak coś się zmienić, bo czas do składania dokumentów mają tam do końca marca.

**Zobacz:

Strażnicy miejscy w Łódzkiem coraz częściej zakładają blokady na koła

**

Dużego wyboru prawdopodobnie nie będzie miał natomiast komendant pabianickiej straży miejskiej. Rekrutacja kończy się w piątek, a aplikacje zostawiły jedynie dwie osoby. Dokładnie tyle, ile komendant chce zatrudnić.

W Zgierzu na początku można zarobić 2 tys. zł brutto, w Pabianicach o 100 zł więcej.

Jak zostać strażnikiem?

Rekrutacja do straży miejskiej w Łodzi składa się z pięciu etapów. Oblanie jednego eliminuje z dalszej rekrutacji.

Weryfikacja dokumentów. Na tym etapie sprawdzane jest spełnienie warunków koniecznych do ubiegania się o pracę w straży. Jest to m.in.: posiadanie obywatelstwa polskiego, ukończenie 21 lat, korzystanie z pełni praw publicznych, niekaralność sądowna, posiadanie co najmniej średniego wykształcenia, nienaganna opinia, sprawność pod względem fizycznym i psychicznym, uregulowany stosunek do służby wojskowej. Umiejętności „mile widziane” to np. prawo jazdy kat. B, C, E oraz upoważnienie do kierowania pojazdami uprzywilejowanymi.

Testy sprawnościowe: rzut piłką lekarską w przód zza głowy (mężczyźni piłką - 3 kg, kobiety - 2 kg), siady z leżenia tyłem w ciągu 30 sekund, bieg ze zmianą kierunku (tzw. koperta), bieg na 1000 metrów (mężczyźni) lub 800 metrów (kobiety). Wymagania podzielone są ze względu na płeć i sześć grup wiekowych (od 21 do 60 lat).

Test z wiedzy ogólnej, obejmujący znajomość zagadnień z historii, geografii, polityki, wiedzy o samorządzie, sprawdzający poprawność językową i ortograficzną kandydata.

Dwa ostatnie etapy, to rozmowa z Komisją Rekrutacyjną oraz badania lekarskie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki