Komunikacja miejska w Łodzi spóźnia się, bo źle działa system sterowania ruchem. Zarząd Dróg i Transportu postanowił jednak upłynnić ruch autobusów oraz tramwajów przy nowym dworcu Fabryczna kosztem kierowców. Jak? Od niedzieli wyłączy z ruchu kołowego ul. Kilińskiego na odcinku od Rewolucji do Narutowicza, bo... auta blokują tramwaje. Oznacza to, że kierowcy nie będą mieli jak odbić w bok do ul. Wschodniej, by dojechać nią do ul. Sienkiewicza i dalej przemieścić się na południe Łodzi.
Łódź Fabryczna - zmiany w organizacji ruchu
- Przez ostatnie dni przyglądaliśmy się temu układowi komunikacyjnemu. Cały czas pracujemy nad tym, by poprawić cykl sygnalizacji świetlnej, mimo to opóźnienia tramwajów są spore - przyznaje Grzegorz Misiorny, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu. - Tramwaje jadące z północy są blokowane przez auta na ul. Kilińskiego. Stoją w korku już od ul. Rewolucji. Dlatego też od niedzieli wyłączymy z ruchu kołowego odcinek od Rewolucji do Narutowicza. Rzeczywiście spowoduje to utrudnienia dla kierowców, ale zależy nam na priorytecie dla komunikacji miejskiej.
Otwarcie dworca Łódź Fabryczna. Pierwszy pociąg na nowym dworcu [ZDJĘCIA, FILM]
Trudno przewidzieć, czy poprawi to punktualność tramwajów kursujących ul. Kilińskiego, bo przy dworcu i tak mogą stać na czerwonym świetle. Sygnalizacja utrudnia przemieszczanie się także pieszym. Nawet gdy nie jedzie żaden tramwaj lub autobus, piesi są zatrzymywani przez czerwone światło na każdym z peronów przystankowych. Tym samym przejście z pierwszego peronu na trzeci może zająć od 3 do 5 minut. Powód? Dyrektor ZDiT przyznaje, że początkowo był problem z kilkoma pętlami indukcyjnymi, które powinny wyczuwać zbliżający się pojazd komunikacji miejskiej. Po prostu nie były one wpięte do sygnalizacji.
- Dołożymy starań, by do wprowadzenia nowej organizacji ruchu na ul. Kilińskiego sygnalizacja przy dworcu działała już sprawnie. Nie wykluczamy korekty nowej organizacji po jakimś czasie - zaznacza Grzegorz Misiorny.
Ruch usprawniłoby nawet zmniejszenie odcinka wyłączonego z ruchu kołowego do Narutowicza - Jaracza. Wówczas kierowcy jadący ul. Kilińskiego od północy mogliby odbijać w prawo w ul. Jaracza i dojechać nią do ul. Wschodniej, która jest dwukierunkowa na odcinku Jaracza - Narutowicza.
Jak jeździć przy dworcu Łódź Fabryczna
Zgodnie z nową organizacją ruchu jazda na południe Łodzi będzie wiązała się z ogromnym objazdem. Kierowcy będą musieli skręcić z ul. Kilińskiego w lewo w ul. Rewolucji, następnie w ul. Sterlinga, Jaracza i dopiero w ul. Wschodnią. Warto jednak zaznaczyć, że Biuro Strategii w łódzkim magistracie miało plan wyłączenia ul. Kilińskiego z ruchu kołowego już od ul. Północnej, choć spowodowałoby to gigantyczne korki.
| Zmiany dla pasażerów |
Ze względu na spore opóźnienia komunikacji miejskiej przy dworcu zmieni się nie tylko organizacja ruchu dla kierowców, ale również układ linii MPK. Od poniedziałku przy dworcu nie będzie się już zatrzymywać linia 9A i 12A. Pojadą one prosto ul. Narutowicza do ul. Kilińskiego. To odpowiedź na liczne apele pasażerów MPK, którzy chcieli skrócić czas przejazdu ul. Narutowicza. W korkach stoją nie tylko tramwaje jadące z północy Łodzi, ale również auta jadące z południa. Zlikwidowano możliwość lewoskrętu z ul. Kilińskiego w al. Piłsudskiego, co uniemożliwia dojazd do tunelu na W-Z. Obecnie do tunelu można zjechać tylko z ul. Sienkiewicza, więc korki na tej ulicy zaczynają się już przy pogotowiu. ZDiT tłumaczy, że lewoskręt zlikwidowano, bo wydłużałby on oczekiwanie na światłach tramwajów jadących ul. Kilińskiego. |
Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
