Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Iron Warriors z Politechniki Łódzkiej. Słodko-gorzki sezon Żelaznych Wojowników

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Studencka drużyna Iron Warriors z Politechniki Łódzkiej podsumowała w czwartek, 7 lipca, ostatnie występy na zawodach ze swoim ekobolidem.

Iron Warriors to posiadacze rekordu Polski w kategorii najdłuższego przejazdu na jednym litrze paliwa z wynikiem 830 km/l (średnio 0,12 litra na 100 kilometrów). Dokonali tego w końcówce sierpnia 2015 roku na zawodach w fińskim miasteczku Nokia.

Wczoraj w „Fabryce Inżynierów XXI wieku” na Politechnice Łódzkiej „Żelaźni Wojownicy” podsumowali swoje ostatnie występy. Wiosną ich bolid EcoArrow II zwyciężył w Challenge EducEco w Valenciennes oraz zajął II miejsce w Le Mans (w swojej kategorii prototypów napędzanych silnikiem spalinowym).

Drużyna z Politechniki Łódzkiej szukała kierowcy do eko-bolidu

Na takich zawodach wyniki zużycia paliwa, z trwających zwykle kilkadziesiąt minut przejazdów, przeliczane są przez sędziów na wynik, jaki bolid uzyskałby jadąc na jednym litrze.

Po sukcesach przyszedł słabszy wynik na najbardziej prestiżowej i najmocniej obsadzonej imprezie. Łodzianie w zeszłym tygodniu zajęli szesnaste miejsce w Shell Eco-marathon w Londynie z wynikiem 471 km/l (z 52 załóg w kategorii prototypów benzynowych po kontroli na trasę wyruszyło 32; najlepszy wynik z Londynu to 2,3 tys. km/l).

„Żelaźni Wojownicy” w Londynie doświadczyli między innymi trzech „kapci” i awarii rozrusznika, ale próbę pobicia swojego rekordu zapowiadają na kolejny sierpniowy występ w Finlandii.

Studenci Politechniki Łódzkiej zbudowali superoszczędny bolid: "Uzyskaliśmy 490 km na litr paliwa"

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 27 czerwca - 3 lipca 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki