Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Nowe Gajęcice pod Pajęcznem. 11-latek został trafiony dwukrotnie, ale na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 33-letni sprawca odpowie za narażenie chłopca na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
CZYTAJ TEŻ: Postrzelił się z wiatrówki w głowę. Lekarze walczą o jego życie
13 sierpnia mieszkaniec wsi Nowe Gajęcice strzelał przed swoją posesją z pistoletu pneumatycznego kalibru 4,5 mm. Po drugiej stronie ulicy bawiło się dwóch małoletnich chłopców. Jeden z nich został trafiony śrutem w ramię i klatkę piersiową. Tego samego dnia zawiadomienie o postrzeleniu chłopca złożył jego ojciec. Mundurowi zatrzymali 33-letniego sprawcę i zabezpieczyli pistolet pneumatyczny.
- Podejrzany zaprzecza, że postrzelił 11-latka umyślnie. Po wykonaniu czynności procesowych zatrzymanemu przedstawiono zarzut narażenia chłopca na niebezpieczeństwo wystąpienia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - mówi komisarz Jacek Karczewski z Komendy Powiatowej Policji w Pajęcznie.
CZYTAJ TEŻ: Autobus MPK Łódź ostrzelany z wiatrówki na Pabianickiej
Jak się dowiedzieliśmy, postrzelony 11-latek pochodzi z Pajęczna, a przebywał w Nowych Gajęcicach na wakacjach u babci. - Bawił się z bratem, gdy doszło do postrzału - precyzuje kom. Jacek Karczewski.
Policjanci z Pajęczna wyjaśniają okoliczności tej sprawy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wieluniu. Prokuratura zastosowała wobec sprawcy dozór policji. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?