Wojewoda łódzki unieważni uchwałę w sprawie ograniczenia sprzedaży alkoholu? Zdaniem piotrkowskiego radnego Tomasza Sokalskiego uchwała w sprawie nocnej prohibicji w Piotrkowie może być unieważniona przez wojewodę łódzkiego. A wszystko przez to, że do rad osiedli z prośbą o opinię wystąpił prezydent a nie rada miasta...
Czytaj też: Jak prezydent Piotrkowa uzasadniał nocną prohibicję?
Na możliwy błąd proceduralny radny Tomasz Sokalski zwrócił uwagę już przed głosowaniem, w wyniku którego 14 głosami „za” rada przyjęła uchwałę w sprawie zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach paliw w godz. od 23 do 6 rano.
ZOBACZ TAKŻE: Dzisiaj początek matur >>>
Radny zadał pytanie, czy zgodnie z par. 12 pkt. 5 znowelizowanej Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, rada wystąpiła o opinię do jednostek pomocniczych, czyli rad osiedli. Pytanie padło nie bez powodu, bo o opinię do rad osiedli wystąpił wiceprezydent Andrzej Kacperek i - jak ustalił radny Sokalski - nie miał upoważnienia, by występować w imieniu rady miasta.
Zobacz też: Zobacz, jak zagłosowali poszczególni radni
Tymczasem uwaga radnego Sokalskiego została praktycznie zignorowana przez przewodniczącego rady Mariana Błaszczyńskiego i przekierowana do radcy prawnej urzędu, która stwierdziła, że nie ma znaczenia, kto wystąpił o opinię.
- Moim zdaniem popełniono błąd proceduralny, który może być podstawą do unieważnienia uchwały. Dlatego też wystąpię z wnioskiem do wojewody o zbadanie tej sprawy - mówi Tomasz Sokalski.
Zobacz też: Nocna prohibicja? Mają wypowiedzieć się radomszczanie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
